kasiamaj
mama 2007/2010
Aga-no...żeby mi to ostatni raz było 
-jaka nitka...
do jakiej klamki...
brrrrrr....sama sobie wyrwij.
(tak moi dziadkowie-podobno mleczaki wyrywali)
bo u mnie to ktoś nieźle musiałby pierduknąć tymi drzwiami....



-jaka nitka...
do jakiej klamki...brrrrrr....sama sobie wyrwij.

(tak moi dziadkowie-podobno mleczaki wyrywali)bo u mnie to ktoś nieźle musiałby pierduknąć tymi drzwiami....





