reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Paula tak sobie patrzę na zdjęcie ?Juleczki w Twoim podpisie i jest już takie nie aktualne. Malutka już tak bardzo się zmienił. Wydoroślała z buźki:tak::tak::tak:

Dotka się chyba naokglądała odpowiednich demotów i tpobiegła do dużego Krzysia :sorry::sorry::sorry:
 
Ostatnia edycja:
Lecę się wykąpać i o 22:00 oglądam Szkiełko-chyba sie uzależniłam ;-)

miłej nocyyy i przespanej przede wszystkim!i małego kaca naszej imprezowiczce;-)

paaaaa laseczki:-):-):-)
 
jutrzenka hehehe u mnie tez poniedzialkowy w drodze:-p:-p
ale powiem wam ze juz sie wkurzam na tej brzyduliiiiii:wściekła/y:


co do obozu to mysle ze odpoczne i ze bedzie fajnie...nie wiem tylko czy wytrzymam tyle bez Pawła:sorry:
 
Skurczybyki ustały na szczęście, taki Młoda chciała sobie żarcik figielek mamusi zrobić i ją nastraszyć ;-):-)
Viki na pewno będziesz tęsknić, ale dacie radę :tak:Pablo będzie pod dobrą opieką:-)
 
Ostatnia edycja:
hej hej

ja zaraz wyruszam do mamy wiec odezwę się już z Zabrza,

mam nadzieje ze droga bedzie ok i nie utkniemy w jakiejś zaspie....:crazy::sorry:


wiec narazie mowie papapapapa i odezwę sie niebawem:tak:
 
reklama
a my dzisiaj pojechaliśmy do naszej nowiutkiej ikei :-)
kupiłam co chciałam, ludzi mało bo pojechaliśmy z rana także luz :-)
nawet mikołaj był z dzwonkiem - żywy!
kinia chciała iść ale podejść się potem bała i gadała z nim z odległości 200 m :-D
sikałam ze śmiechu! bohaterka :-D

a rano weszła do dużego pokoju, rozejrzała się wokół z rozłożonymi rękami i mówi: ale bałagan! :-D

dota czy u was też nie ma już ozdób choinkowych? :sorry:
viki miałam dać ci znać ale po 1. dzisiaj wyjeżdżałaś a po 2. wzięliśmy moją mamę i nawet byśmy nie pogadały gdyby doszło do spotkania ;-)
ale będę często :-p:tak:
 
Do góry