reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
Kurcze, ale jestem szczęśliwa:) Myszka rano leżała sobie w swoim łóżeczku, podchodzę do niej a Ona w śmiech, głośny prawdziwy śmiech:) Boziu jakie to cudowne:) Potem jeszcze raz się tak uśmiała a potem uśmiechy posyłała aż musiałam aparat szybko łapać w dłoń i uwiecznić te cudne uśmiechy:)
A jeszcze wczoraj się zastanawiałam dlaczego moja Martyncia się tak nie uśmiecha i pomału było mi smutno.
 
Mamy już wyniki MOCZU!!!
ciezar wlasciwy jest troche podwyzszony gdyz julka ma białko w moczu ale t wszystko jest za sprawa antybiotyku i te luzne kupy takze....!!! mam podawac jeszcze przez 3 dni Lakcid i powinno być dobrze i bialko tez zniknie. jesli nic sie wiecej nie wydarzy już to 16 idziemy w koncu na szczepienie ktore powinno byc 2dni temu we wtorek!!! na odparzenia pediatra pozwolila nam jak najbardziej stosowac TORMENTIOL. ja myje Julce pupke z mydlem bambino smaruje ta mascia, wietrze pupke i dzis w koncu o niebo lepiej:-) juz krwi nie widac a te pegi odparzeniowe zrobily sie znacznie mniejsze! malutka grzecznie przespala cala noc i znacznie mniej cyrkuje tak wiec na pewno jest jej lepiej.. z tym ze chyba sposobalo jej sie teraz na raczkach. gdy jest na rekach jest grzeczna jak aniolek i spi.. a gdy tylko ja odkladam to nawet nie zdaze polozyc a tu juz placz tylko ze ja jej na rekach nie nosze i skad sie to wzielo!!!???
Cieszę się, że z Małą już lepiej.
 
co do fridy to i ja raz jak odciągnęlam glutki to Piotrus też takie oczy zrobił jakbym do mózgu doszła.
Ale od kiedy utrzymuje w sypialni temp 21 stopni i na noc nawilżacz włączam skonczyły sie problemy z glutkami.
U nas frida fajnie pomagała. Temperaturę u Małej mamy 20 stopni i Mysza w zasadzie ani razu nie kaszlała. Raz miała katar tylko dlatego, że ja ją zaraziłam, tak to by się pięknie trzymała.
 
racja ja tez myslalam ze gardlo chore a okazalo sie ze gile podraznialy :tak:
tylko ze u nas sterimar psikany do nosa i odciaganie gili !pomoglo w przeciagu 5 dni :tak:.tylko ze gile odciagalam za kazdym razem jak sie maly budzi po dluzszym snie jakies z 6 razy na dobe :tak:

ja sterimar tez mialam ale jak dla mnie to kant tylka go rozbic hehe
 
A tak w ogole to moj maly w domu zupelnie dobrze sie czul w zyciu bym nie pomyslala ze cos z nim nie tak jadl normalnie spal ladnie kataru prawie nie mial i temperatury tez tylko pokaslywal i to nie mocno dopiero pozniej sie zaczelo najwazniejsze odciagac gluty wtedy to sie moze nawet nie rozwinac bo nie zejdzie nizej:)

Masz racje im szybciej zacznie sie odciagac tym mniej zejdzie na dol !I nie bedzie czegosc gorszego niz katarek !:tak:

ja mierzylam temp w pupci i zawsze i odejmowalam 0.5 bo ja mierze elektronicznym. no i teraz dzieci juz temp sa bardzo podobne do nas... choc 37 to podobno normalna temp bo niemowleta czesto maja ciut wyzsza niz dorosly czlowiek.

W dupci jak sie mierzy zawsze trzeba 0,5 odjac czy elektronicznym czy zwyklym :tak::tak:

A ja sie pochwale jaka mate wczoraj kupilismy:-)uzywana ale sie oplacalo,zobaczymy tylko jaki bedzie jej stan jak do nas dotrze.
MATA TINY LOVE+dodatki wartości 100zł WROCŁAW (910263482) - Aukcje internetowe Allegro
A i dzis mi maz kupil buty adasie:-)

swietna mata :tak::tak::tak:
 
Kurcze, ale jestem szczęśliwa:) Myszka rano leżała sobie w swoim łóżeczku, podchodzę do niej a Ona w śmiech, głośny prawdziwy śmiech:) Boziu jakie to cudowne:) Potem jeszcze raz się tak uśmiała a potem uśmiechy posyłała aż musiałam aparat szybko łapać w dłoń i uwiecznić te cudne uśmiechy:)
A jeszcze wczoraj się zastanawiałam dlaczego moja Martyncia się tak nie uśmiecha i pomału było mi smutno.

ja sie poryczalam jak fifi sie w glos zasmial i to 3 razy pod rzad

masz racje takie momenty u dzieciaczkow sa cudowne

ja sterimar tez mialam ale jak dla mnie to kant tylka go rozbic hehe


:shocked2: a nam pomaga :tak: sprawdza sie u patryka i u fifiego tez - 5 dni systematycznego psikania i po katarze a gile same wyplywaly z noska :tak:
maly lubi to psikanie pod cisnieniem !!!:baffled:
 
Z tym usypianiem to u nas dziwnie no bo jak maly mocno placze zazwyczaj brzucho go wtedy boli to musze go wziac na rece chwile polulam i zasypia odkladam go wtedy ale np godzinke temu poplakiwal polozylam go do lozeczka i poszlam na minute do lazienki jak wrocilam to juz spal i badz tu madry:)
 
MOj maly to jak jest zly to psikanie go jeszcze bardziej rozwsciecza ale jak nie placze albo przysypia jak mu psikne to sie cieszy hehe zalezy od jego humoru ale bardzo dobre to jest popieram;)
 
reklama
A ja zjadlam przed chwila wielka miche pomidorowki z ryzem juz 3 dzien z rzedu ta pomidorowka za duzy gar zrobilam jeszcze 2 dni mozna jesc ale 3 to odpada mam dosc:)
 
Do góry