reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

A mój facet wybył na swój wieczór kawalerski, a mnie mały dół złapał, bo gdzie ja z tym moim brzusiem mam się udać na panieńskie...? już nawet na zakupy nigdzie nie pojdę.
 
reklama
wredny ten Twój facet:tak:
ja się na swoim napiłam jak pies-byłam na stancji z koleżankami i wypiłyśmy duuuużo wina ale mój m pobił wszystko bo wypił z kolegami pół kartonu wódki weselnej-myślałam,że go zabiję!!
 
wredny ten Twój facet:tak:
ja się na swoim napiłam jak pies-byłam na stancji z koleżankami i wypiłyśmy duuuużo wina ale mój m pobił wszystko bo wypił z kolegami pół kartonu wódki weselnej-myślałam,że go zabiję!!

w sumie to on nie chciał mnie zostawiać, no ale wieczór kawalerski ma się raz w życiu, iech się wybawi, ak Filip pojawi się na świecie to sobię napewno odbiję :-p
 
ja myślałam,że zawału dostanę:no:nawet głupek nie pomyślał,żeby dokupić:-D
ale to tylko facet:-)

a jak w ogóle przygotowania do ślubu??


ale wódki nie zabrakło na weselu? już najważniejsze mamy załatwione- kościół, salę, itp. teraz tylko się modlę coby się w suknię zmieścić;) za szybko ją kupiłam, ale jestem dobrej myśli;)jeszcze tydzień temu pasowała, więc myślę, że do 29 dużo nie przytyję;)
 
My braliśmy tylko cywilny i była najbliższa rodzina więc karton wystarczył ale i tak jak wyjezdzaliśmy do domu szwagierki(na noc poślubną:-D) to dokupiliśmy kilka butelek które wypiliśmy na święta bo starczyło to co było;-)
kościelny zrobimy z chrzcinami:tak:
a co do sukni to myślę,że nie przytyjesz w tydzień:-)
 
reklama


Dagmar, Mika cieszcie się ciążą póki trwa. Jak już urodziłam córeczkę to miałam takie chwile że chciałam ją wepchnąć z powrotem do brzucha na jedną nockę, albo przynajmniej na godzinkę ;-)
też tak miałam ;-) ale mimo to mógłby mały być już z nami ;-) wiem że będzie ciężko i nawet nie chce myśleć o tych nieprzespanych nockach.. no ale, im szybciej, tym szybciej będe to mieć za sobą :-p
 
Do góry