reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2009

NO dobra laseczki ,ja wkoncu nadrobiłam ,odpowiedzialm kazdej ile mozna :) 2 godziny czytania ....penwie bylo by wiecej gdyby nie to ze podczytywalam was przez ten czas jak byl Jarek :) wiec kumałam o co kaman :) i poszlo szybciej !
 
reklama
no wyniki mam takie sobie ... z przewaga na dolnej granicy albo zaraz ponizej ...
czerwone krwinki mam 4,06 a norma od 4,2
hemoglobine na dolnej granicy norma od 12 a ja mam 12,1
hematokryt 36 norma od 37 ...tak ze moglo by byc lepiej ...
mama mi juz zaaplikowala dietke ... kilo marfewki kilo jablek - salatka z marchewki i jablka !! a do tego buraczki i barszczyki w kazdej postaci :D

ja wyniki z krwi tez mam nienajlepsze/ Ogolnie rzecz biorac -ANEMIA .
Hemoglobinka tak dla przykladu 10.5 przy najnizszej normie 12.1
A skoro hemoglobinka w dol to i reszta wynikow nieprawidlowa.
Dostalam zelazo. Poza tym mam jesc PECZEK zielonej pietruszki DZIENNIE !!!!
A co ja krolik???
D tego mam ja siekac plastikowym nozem . Bron Boze stalowym.
Ogolnie to staram sie jesc wiecej produktow bogatych w zelazo. Nie jestem jednak jakos zalamana tymi wynikami bo w pierwszej ciazy bylo dokladnie tak samo.
Nawet musieli mi podac krew po porodzie tak sie anemia posunela. Taka juz moja natura. Wszystkie witaminki dziecku oddaje :)
 
A to fajnie, teraz zawsze bedziecie ten moment wspominac)))
Co do tesciow moznaby stworzyc osobny temat-rzeke, zeby kazda mogla sie wygadac;) i przez to odstresowac. Tyle co sie naslucham od kolezanki na przeciw... :baffled: ... Wy tez mowicie do swoich tesciowek per pani?

Tak sobie teraz mysle ,ze my wszystkie bedziemy takimi tesciowymi . hi hi. Porodza nam sie synkowie, wychowamy, wypiescimy a potem przyjada jakies lafiryndy i nam ich odbiora :). ha ha.

Najlepiej sie po tesciach zbyt wiele nie spodziewac. Wyedy i rozczarowania mniejsze .
 
Tak sobie teraz mysle ,ze my wszystkie bedziemy takimi tesciowymi . hi hi. Porodza nam sie synkowie, wychowamy, wypiescimy a potem przyjada jakies lafiryndy i nam ich odbiora :). ha ha.

Najlepiej sie po tesciach zbyt wiele nie spodziewac. Wtedy i rozczarowania mniejsze .
Jestem za:) Ja się nastawiłam na najgorsze, bo widziałam co moja mama przechodzi z teściową. I miła niespodzianka- teściowie są w porządku. No i wsparcie mojego Andrzejka mi dużo daje- on zawsze jest po naszej stronie i nie da teściom na mnie naskoczyć. Jeśli chodzi o to to mam cudownego mężulka:-) Zresztą jeśli chodzi o inne rzeczy też, hihi;-)
 
Joanna-ale posty:-)
ja się ciągle zastanawiam nad morzem:confused:
ale mnie mąż wkurzył-wracałam od szwagierki no i wjechałam na podwórko a on do mnie "stań tu" tu tzn. gdzie? po lewej czy po prawej???
i jak zadałam mu pytanie co ma na myśli to się na mnie wydarł-na ławce oczywiście zlot sąsiadów. Zrobiło mi się bardzo przykro, poszłam do domu i się popłakałam. A on przychodzi do mnie i mówi,że przeprasza ale jakoś tak wyszło.No bez przesady-taka akcja przy sąsiadach? będzie potrzebował kierowcę,żeby do kolegi jechać i wtedy mu nic nie będzie przeszkadzało ale ja go wozić nie będę:no:
 
bosz nie bede was nadrabiac bo po prostu nie mam sily !!! padam na dziobek a jutro kolejny ciezki dzien ... zwlaszcza ze przyjdzie mi odsiedziec swoje w poczekalni :) a potem jeszcze musimy kupic wykladzine do naszej sypialni ... dzis juz wybralismy ale nie dalo jej zabrac - nie to auto :)
 
eee tam tylko 2 strony to nadrobilam ... a wlasciwie nadrobilam nadrabianie Asi :)
asia co do mojej tesciowej to pozwole sobie zostawic to bez komentarza :) bo na nia czasem brak slow :)
 
Dobry Wieczor dziewczynki....
Ja tak dzis dalej myslalam o tych ruchach i o tym,ze nie czuje...
W zasadzie to czuje cos,ale to takie leciutkie klucia...raz po prawej stronie brzucha,raz po lewej(najczesciej po lewej)...No i to nie jest tak,ze czuje to caly czas...Tylko od czasu do czasu...Nie wiem czy to juz cos zapowiada?Miala ktoras z was takie cos?

Pozdrowionka i Milej nocki:)
 
Że ja też zawsze muszę mieć takie szczęście:wściekła/y:
Każdy najpiękniejszy dzień ktoś może zniszczyć:no:
Tym razem zresztą już nie pierwszy raz zrobiła to moja szwagierka - siostra mojego M.
Już kiedyś pisałam że ona ponad rok temu straciła ciążę w 20 tyg a teraz od roku się starają no i nic:-(
Staram się jak mogę ją pocieszać, interesuję się jej sprawami i leczeniem i staram się nie opowiadać o swojej ciąży! Ale pewnych rzeczy nie da się ukryć i ja też jestem tylko człowiekiem i no sory ale cieszę się swoją ciążą!!!
A ona? Jak powiedziałam jej że jestem w ciąży to powiedziała tylko że znów ją wyprzedziłam!
A dziś jak zadzwoniłam do niej o czymś pogadać ( nie wspominając absolutnie o usg!!!) to wyskoczyła cyt : ty pito chciałaś mi na złość zrobić że dałaś to zdjęcie na NK!!!
I niby wszystko ze śmiechem ale poczułam się jakbym w PYSK dostała:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:I jeszcze potem teściowa mnie wku..... bo powiedziałam jej coś w zaufaniu( nc związanego z jej córką) a ona to wszystkim wypaplała!
A tak chciałam dziś napisać że mam zajebistych teściów!
I bądz tu człowieku spokojny:no::no:
 
reklama
Witam!
Znowu pierwsza-mąż znowu na dniówce-i znowu kanapki z rana:-(
Aga6671-no to masz przerąbane a zdjęcie na nk jest super!!!
A ja mam chyba męża w ciąży bo się strasznie nerwowy zrobił i się wydziera o byle co:confused::confused:

idę dalej spać;-)
 
Do góry