reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Ja juz mam 6 krokiecikow:-)i jeszcze duuuzo przedemna:tak:

Ja ide na wizyte w czwartek:tak:mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy wczesniej.

Kopciuszku ja też mam wizytę w czwartek.... tylko znowu pojde tam 2 godz przed... bede czekac kolejne 2 i od stania nogi mi spuchna i lekarz bedzie mial pretensje a sa tam zazwyczaj kobiety we wczesnej ciazy albo z innymi dolegliwosciami i nie ustapia miejsca takiej co juz nie ma sily i ledwo ze szpitala wyszla.
 
reklama
Kopciuszku ja też mam wizytę w czwartek.... tylko znowu pojde tam 2 godz przed... bede czekac kolejne 2 i od stania nogi mi spuchna i lekarz bedzie mial pretensje a sa tam zazwyczaj kobiety we wczesnej ciazy albo z innymi dolegliwosciami i nie ustapia miejsca takiej co juz nie ma sily i ledwo ze szpitala wyszla.

nie ty jedna masz taka jazde wiec nie plakaj :) ja czasem 5h wysiedze jak pechowo trafie ... a strach sie bac co bedzie przed swietami /zawsze wtedy jest nawal bo wiadomo ze potem wszyscy wyjada/ a ja bede wtedy tydzien przed terminem :)
 
Ja mam wizytę w ten wtorek :) zobaczymy jak tam mały, ale chyba w tej samej pozie, bo nie zauważyłam różnicy :confused:
 
Kopciuszku ja też mam wizytę w czwartek.... tylko znowu pojde tam 2 godz przed... bede czekac kolejne 2 i od stania nogi mi spuchna i lekarz bedzie mial pretensje a sa tam zazwyczaj kobiety we wczesnej ciazy albo z innymi dolegliwosciami i nie ustapia miejsca takiej co juz nie ma sily i ledwo ze szpitala wyszla.

Dołączam do wizytujących we czwartek:-);-)
Ale ja tam zbytnio niczego się nie dowiem...tylko waga i wyniki badań....niestety usg nie jest przewidziane:wściekła/y:
 
nie ty jedna masz taka jazde wiec nie plakaj :) ja czasem 5h wysiedze jak pechowo trafie ... a strach sie bac co bedzie przed swietami /zawsze wtedy jest nawal bo wiadomo ze potem wszyscy wyjada/ a ja bede wtedy tydzien przed terminem :)

juz nie placze z tego powodu bo sie przyzwyczailam.. ale ostatnio moje hormony buzuja i jestem bardzo nerwowa i walcze o swoje... jestem w zaawansowanej ciazy i jak wiadomo nie wszedzie to pisze ale takie kobiety maja pierwszenstwo. odstawilam chamowe 2 razy w tesco wczoraj az babie sie glupio zrobilo a najbardziej smiac mi sie chcialo pod wieczor. zamowilam sobie wczoraj gyrosa, z tym ze ja ich surowki nie lubie wiec zawsze biore frytki i podwojne mieso zamiast surowki... jak sie okazalo mialam same frytki i surowke. wiec zlapalam za tel i zadzwonilam by ich zrypac ze dostalam cos czego nie zamawialam....i ze ja tego nie chce!!!!! przeprosili i przywiezli nowego z tym ze miesa bylo ubogo ale ciul z tym. Facet jeszcze poprosil zebym tamtego oddala... pewnie ktos inny go dostal... i jak tak sobie pomyslalam ze oni robia takie pomylki a u mnie w miescie duzo jest zawistnych ludzi i moga cos narobic do tego jedzenia a pozniej ktos przypadkiem to dostanie to odechcialo mi sie i juz nic stamtad nie zamowie. Kiedys byla afera z ta pizzeria ze panowie dokladali swoje dodatki i sanepid to wykryl. tylko nie wiem jak to zrobili ze dalej istnieja... moze dobrze zaplacili...ehhhhh:wściekła/y::wściekła/y:
 
Dołączam do wizytujących we czwartek:-);-)
Ale ja tam zbytnio niczego się nie dowiem...tylko waga i wyniki badań....niestety usg nie jest przewidziane:wściekła/y:

Ja na szczescie jzu wiem wszystko co chcialam.. usg nie przewiduje ale powiem doktorkowi o tych bolach podbrzusza i o tym ze mam uczucie w toalecie ze zaraz pekne tak mi sie wszystko naciaga.... mam nadzieje ze te moje skurcze nic nie wytworza... w szpitalu jako takiego rozwarcia nie bylo.
 
ja na wizyte dopiero ide za 2 tygodnie :) ale co tam ... jakos wytrzymam ... potem trzeba bedzie przetrwac te kilka dni w szpitalu ... no ale za to wysepie usg dodatkowe w szpitalu /we wtorek bedzie rozalski na dyzuze i jak bedzie w miare spokojnie to sie wprosze na lepszy sprzecik /napewno lepszy niz ten w gabinecie - archaik ale nie wiem czy maja tam 3d czy niekoniecznie ... /
 
reklama
NO wlasnie byla u mnie bratowa ktora rodzila w maju ,opowiedziaalm jej akcje mojego organizmu z wczorajszego wybudzenia mnie ! Powiedziala ze miala dokladnie tak samo !ze chcialo jej sie wymiotowac i myslala ze w jednym czasie dostanie biegunke ,ze brzuszek twardnial itp ....skurcze przepowiadajace te silniejsze tak jej organizm na nie reagowal i moj raczej tez tak reaguje ,niekiedy odczuwala tylko twardniene brzuszka a jak macica uciskala jakies narzady w tym zolodek to i on o dobie dawal znac i takie o to wraznie odczuwala ! HYmmmm wiec pieknie bede sobie odczuwac takie oto skurcze !!! Juz drugi raz mnie to trafilo !!!!!!!!!!!!!!!!!!

No jak bym sioe zatrula to pewnie jeszcze bym odczuwala tego skutki !a to przychodzi nagle i odchodzi !
 
Do góry