reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2009

A ja powiesiłam pranie, misie się piorą, będę czekać na Na wspólnej. Mojego nie budzę, mam go w nosie:p Ja wiecznie coś robię to czuję się spełniona hehehe.

Ciekawe jak Mój z urlopem będzie wyglądał bo też niby gadali, że do końca roku ma wybrać, ale to gadali w sierpniu jakoś a teraz cicho sza i nic nie wiem. No ale u mnie mniejszy problem o tyle, że ma mnie kto zawieźć na porodówkę w razie gdyby. I ma kto ze mną na niej być jeśli oczywiście zakazu nie ma.
 
reklama
A skurcze, które należy liczyć (czas, częstotliwość, regularność po prostu) to mowa o tych skurczybykach co mocno bolą?
 
Ciekawe jak Mój z urlopem będzie wyglądał bo też niby gadali, że do końca roku ma wybrać, ale to gadali w sierpniu jakoś a teraz cicho sza i nic nie wiem. No ale u mnie mniejszy problem o tyle, że ma mnie kto zawieźć na porodówkę w razie gdyby. I ma kto ze mną na niej być jeśli oczywiście zakazu nie ma.

jak by co to zawsze moglabym dzwonic po rodzicow a jak juz by bardzo przypilolo to u gory jest wujek i kuzyn z samochodami wiec nie zgine :) ale wolalabym zeby mezus pojechal ze mna na spokojnie wtedy kiedy uznam to za sluszne :)
 
a co wtedy ,jak ja jestem gdzie indziej zameldowana , tatus dziecka gdzie indziej i nie jestesmy małzenstwem, ale rodze w szpitalu w jego miescie i mieszkamy u niego? z automatu Mała przydzielaja do przychodni z mojego meldunku czy jak to jest ?

Mam podobną sytuację, tylko z tą różnicą że jesteśmy małżeństwem. Jak poszłam do przychodni do której zamierzam chodzić z dzieckiem to tam mi powiedzieli, że po porodzie pielęgniarkom mam podać adres tej przychodni i oni tam wyślą papiery.
 
No i po zajęciach na dzisiaj, właśnie wróciłam i Was doczytałam.
Ha, nie było wejściówki, więc mi się upiekło. Teraz tylko kolacyjka i chyba legne na wyro bo padam na ryjek. Chyba że jakieś siły witalne we mnie wstapią to może uda się posprzątać łazienkę.
 
reklama
Do góry