reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

o i kolejna nowa mamusia:)

Andzia slicznych masz synkow i nie powiem ale Bartus spory chlop sie urodzil:)

wczorajsza proba lapania moczu sie nie powiodla ae jz dzis mlodej nie odpuscilam!
mam 20ml do badania wystarczy zaraz smigam zaniesc go do przychodni!
najgorsze ze ja tez chora!
wczoraj goraczka i lekki bol gardla! po 4 wstalam bo oddychac przez nos nie moglam tak nagle zatkal mi sie! szybko krople!
gardlo jak zwykle obstawiam zakonczy sie ropniakami! dzis mowic nie moge tylko szeptam!
piskam ras hasco sept raz tantum verde i strepsils ssam bo oszalec idzie! na goraczke M kupil mi Ibum forte! szok jakie to wielki i az 400 wiec w aptece zastrzegli bym tylko 1 dziennie łykała!
normlanie łamie mnie w kosciahc.
nie wiem czy nie zaczac braac dupnego antybiotyku Duomox! mam az 3 pudelka a zawsze to dostaje na takie gardło!
 
reklama
Daffi nie wiem czy to tak dobrze od razu sie faszerowac antybitykiem ;/ choc z drugiej strony niek nie chce chorowac na świeta, ja zawsze na łamanie w kościach biore oscilococinum 2 dni 3 razy dziennie i spokoj czasem dla pewnosci biore jeszcze w 3 dzien ale ogolnie na takie lamanie w kosciach goraczke i takie grypowe stany dla mnie jest niezawodny. jak siedzisz w domku to sprobuj naturalnego antybiotyku czosnku :)
 
Nessi trzech takich facetów jak ja mam to nie lada wyzwanie - Kuba i bunt trzylatka, nie słucha nikogo, robi co chce, nie chce jeść nic poza słodyczami, drze się i płacze o byle co i dalej cycka smoczka, itd itd, Bartuś to typ dziecka wiecznie nieszczęśliwego, płaczliwego, niewiele śpiącego, ale za to głodomora i przylepy, mimo ze od dwóch miesięcy już chodzi to i tak woli u kogoś na rękach, ogólnie przy moich dzieciach nie da się nic zrobic, a mój mąż no cóż, jak jest w domu to pomaga przy dzieciach, ale niestety częściej go nie ma, jak np. teraz od zeszłego poniedziałku pracuje w Kielcach i przyjedzie jutro albo w czwartek wieczorem dopiero...także raczej nie bardzo sobie radze, nerwy mam w strzępach no ale cóż żyć jakoś trzeba...

Daffi - tak Bartuś się spory urodził (Kuba ważył 3600g) a tu jeszcze kazali sn urodzić, bo miał ważyć koło 4kg...trwało to ok 6 godzin, ale myślałam że umre albo conajmniej że nie będę mogła chodzić:confused:ale na szczęście wszystko jest ok....

Czes583 - na Twoim miejscu nie wybaczyłabym teściom chociażby za to że nie wierzą że to ich wnuczka :szok: a mąż powinien stanąć po Twojej stronie...niby święta to czas wybaczania ale nie wiem...zrobisz jak uważasz...
 
Czes583 ja z miłą chęcią poszłabym do pracy chociażby na pół etatu żeby odetchnąć ale nie mam z kim dzieci zostawić:-(
 
czes z tym ze u mnie to gardlo to powzniejszy problem..
ja srednio co 1.5 miesiaca mam gardo zawalone i po 2-3 dniach robia sie te guzki ropne!
dlatego wole antzbiotyk zazyc..

w ogole od kilku dni mialam wrazenie a raczej od samego poczatku po przeprowadzce ze gaz mi si eulatnia..
M twierdzil ze nie...
sprawdzil mi i faktycznie gaz z kuchenki ucieka wezem!
zobaczymy czy to co m podejzrewal zawinilo i jak tak tyo tylko 20zl bedzie nas kosztowac!
oby nie wiecej!!!!
 
Gaz :szok:dobrze że zauważyliście!!

Mój Bartek poszedł spać o 21.30, a po 22.00 obudził się z wrzaskiem i płakał i płakał i płakał, w końcu dałam mu Ibufen bo mi ręce odpadały i zasnął i obudził się o 8.00:szok: z kilkoma krótkimi pobudkami...chyba pierwszy raz od urodzenia spał tak długo:szok: wczoraj odebrałam mu jedną flache kaszki w ciągu dnia, bo nie chciał jej nawet jeść za bardzo, i tak teraz zostały mu 3 flachy dziennie: rano 170ml kaszki, w południe 170ml kaszki i wieczorem 230ml kaszki...
 
ulllallaa ale tu się ruch zrobił:-)
Witam Wszystkie Nowe Mamusie:-)

Ja dziś robię porządek w komórce-i czytałam zeszłoroczne sms-y z gratulacjami :-),aż mi się łezka w oku zakręciła...to już rok minął....ech.....To było szczęście,które rośnie z każdym dniem :-)
...oki lecimy na spacerek :-)
 
Andzia jest mi strasznie ciężko ale każdy zasluguje na szanse w swoim życiu jesli bedzie chiala to wszytsko naprawic i zyc od nowa to ok ale to tylko beda kontakty na zasadzie pogoda ładna u nas wszystko super nic wiecej. dobrze ze mieszkaja w innym mieście:tak: nigdy wiecej jej nie zaufam w ogole nie powierze niczego nawet nie wyobrazam sobie zostawic u niej małą samą, takze czysta kurtuazja i nic ponadto:no:
 
reklama
Do góry