reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2011

reklama
Nie no fajnie tak...

to jak moja wfistka- opowiadała przed porodem zdąrzyła zrobić sobie ładny makijaż i pojechała rodzić.
Mówi ,że ładnie przynajmniej wyglądała.

A ja nie wiem czy bym się malowała i niewiadomo co - jak to mój gin. mówi poród jest jak bieg maratończyka tyle ,że my mamy 9 mies. na przygotowanie ,a oni przygotowują się po pare lat. Więc wszystko z potu spłynie.
Stawiam na naturalność !
 
Olluchna, no wiadomo, że makijaż do porodu to przesada, wiadomo, że się upocimy, umęczymy, w międzyczasie przecież będziemy pewnie łagodzić bóle pod prysznicem, więc makijaż bankowo spłynie czyniąc z naszych twarzy coś na podobieństwo misia panda ;)


ale delikatnej opalenizny z tubki sobie nie odmówię w tych całych męczarniach, o nie :)

PS. a tusz do rzęs spakowałam do kosmetyczki, no jednak po porodzie jak się ogarnę to chcę JAKOŚ wylądać :cool2:
 
Ostatnia edycja:
Tusz podstawa musi być !!!

Kiedyś opaliłam się mocno tzn . nie kiedyś w lato w tamtym roku ... solarium + słońce ,ale było mi mało wysmarowałam nogi samoopalaczem i poszłam na basen. Myślałam ,ze się ze wstydu spale dwie tłuściutkie chodzące marchewki masakra !

Dziewczyny oglądam ciążowe brzuszki takie piękne je macie bez pęknieć ?
to co tylko mi boczki pękły ; <<<< ?
 
Olluchna, musiałaś trafić na kiepski samoopalacz, ja mam sprawdzone i tylko tych się trzymam :) a na solarium nie chodzę.


Mła, przekazałam :) to nam Asienka poprawiła bezbłędnie nasze zdechłe humory :) jednak co najmniej jeden niespodziankowy maluch dziennie musi być! :tak:
 
Olluchna, musiałaś trafić na kiepski samoopalacz, ja mam sprawdzone i tylko tych się trzymam :) a na solarium nie chodzę.


Mła, przekazałam :) to nam Asienka poprawiła bezbłędnie nasze zdechłe humory :) jednak co najmniej jeden niespodziankowy maluch dziennie musi być! :tak:



Możliwe... ale dał czadu ładnie ! a na solarium chodziłam lubiłam... a teraz to wiadomo odwyk od wszystkiego.
 
Ach... trochę ze mnie zeszło.
Dostałam miłą niespodziankę od strony Bebilon, gdzie rozwiązywałam jakiś quiz (któraś z Was linka dawała kiedyś) i wyobraźcie sobie właśnie przyszedł listonosz i dostałam paczuszkę :)
Zdj&#281;cie0802.jpgZdj&#281;cie0803.jpg
Pluszak dla Córeczki :)
Ni spodziewałam się i powiem, że niby mała rzecz i z nadrukiem Bebilon, ale pojawiła się uśmiech na mojej twarzy :)

O i Asienka też się przyczyniła - super kolejny grudniowy maluszek :)

Oj jak już chcę utulić moją Kalinkę :D
 
reklama
edytowałam wieści alarmowe od Asienki, ona biedna już od wczoraj się z bólami porodowymi męczyła po cichu, ale jest szansa, że nas dziś jeszcze odwiedzi, jak dorwie jakiegoś neta :)


Dagne, ja też właśnie teraz dostałam tą przesyłkę z misiem :D ale im robimy reklamę hehe

DSC00199.JPG
 
Ostatnia edycja:
Do góry