reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Witam sie wieczornie ze szpitalnego posterunku;(
Fabianek ma ropne obustronne zapalenie uszu, ehh w szpitalu polezymy najmniej tydzien ale lekarz powiedzial zebym sie bardziej nastawila na 10 dni..

Fabianek splakal sie niemirosiernie przy tych wszystkich badaniach i teraz spi a ja wpadlam na chwile bo tez zmeczona jestem :(

Ogolnie to mnostwo dzieci jest na SOR i na oddziale i wlasnie albo zapalenie ucha albo zapalenie pluc..


Nikuss a moze Lenka ma refluks zołądkowy??? Dzieci wtedy wlasnie bardzo duzo ulewaja.

Maxwell u nas tez takbylo ze bylam tego dnia w domu i w skrzynce lezalo awizo;/


Zabkaq moj Fabianek tez na piersi i nic nie podaje mu jeszcze i nie bede do 6 miesiaca bo dziecku na piersi nic sie podaje do 6 miesiaca.
 
reklama
Violett zdrowka!!!Trzymajcie sie,oby Was szybciej wypuscili.
Freyia juz nie mozemy sie doczekac Waszego dnia:)
Zabka my na piersi jak na razie i tez nic Mlodej nie podaje bo nie widze potrzeby..

Zmykam dobrej nocki:*
 
Kota Ty to masz szczęście do takich upierdliwych ludzi, ostatnio przecież też Ci jakas babka powiedziała "biedne dziecko" na spacerze. Ale tą reakcją do gościa to mnie rozbawiłaś :) hehe niech nie myśli, że matka z dzieckiem nie może uskutecznić ciętej riposty :) Mnie to by pewnie zatkało, dopiero potem bym sobie w głowie gadki opieprzające układała :)

Paczuszkę z Hippa dostałam również :)

Freya, Serg dołaczam do oczekujących na zdjęcia.

A ja kurcze w ten weekend chrzest mam i nic w sumie nie zrobione. Takie cuda u nas w kościele wymagają, że szok. Chrzestni oprócz karteczek ze spowiedzi mają przynieść zaświadczenia z parafii, że mogą być chrzestnymi. No i rodzice też karteczki ze spowiedzi. Znajomi jak w Krakowie chrzcili, to nic z tych rzeczy nie musieli donosić. Papierologia okrutna nawet w kościele.

A propo kościoła, to ostatnio uszom swoim nie mogłam uwierzyć. Mąż przyniosł historię z pracy. Jakaś parka pojechała oglądać auto. Babka ich przywitała i poprosiła, żeby poczekali i woła do domu: kochanie chodź, bo państwo auto przyjechali oglądać. No i wyszedł z domu ksiądz z parafii od tych ludzi... Jeszcze po podwórku synek sobie chodził... Dał im flaszke, żeby nie mówili w parafii. Dramat!
 
Violett - trzymajcie się!
Bardzo współczuję chorującym maluszkom tych szpitali, nie wiem jak ja bym to wytrzymała psychicznie:no:

Kota- wspaniała riposta!!;-)


Bartek trochę lepiej z marudzeniem. Nocki jednak cały czas pobudka co 4 godz.
Dziś kurier dostarczy nam spacerówkę, już się nie mogę doczekać:rofl2: Oby była w dobrym stanie. Z Hippa nic nie dostałam jak na razie, ostatnio z Bebilonu tylko.
 
Witam
U mnie od wczoraj fatalna pogoda. Niby jest cieplo ale wieje silny wiatr i wczoraj zrezygnowalam ze spaceru i dzisiaj chyba tez. Moze jestem przewrazliwiona ale nie chce zeby nalykal sie powietrza bo zawsze na poczatku sie buntuje i placze...
Violett trzymajcie sie, szybkiego powrotu do zdrowka dla Twojego skarba!
Sosnowiczanka ja od 3 nocy spie z moim M. bez Mikusia. Sama w to nie wierze jak Ci to pisze hehe. Cuda się zdarzają. W pierwszy dzień bylo bardzo ciezko:-(Nie wiedzialam ze potrzeba jest tyle cierpliwosci ...Na pocieszenie napisze ze wczoraj szybko usnal ale bujam go w kolysce. Nie wiem czy w lozeczku by zasnal. Podstawowa sprawa to trzeba maluszka wyciszyć. Kładę Mikolaja na lóżku i mówie do niego szeptem albo w ogole nic nie mowie tylko glaszcze po buzce, raczkach i caluje, daje mu moje palce zeby sie pobawil bo to lubi.Mikolaj lubi tez tarmosic pieluche tetrowa i daje mu ja. Na kazde dziecko niestety jest inny sposob, szkoda ze nie dolaczyli instrukcji w szpitalu heh
Żabcia mieliscie szczescie z tym kluczykiem. Mikus tez wybral sobie 21 na pore spania:-)
Łysa przy dzieciach nie ma odpoczynku, a szkoda;-)
Kota Twoj tekst mnie rozbroil hehe ale tego kolesia chyba bardziej...Na mnie tez dziwnie patrza ludzie jak mlody placze ze go nie uspakajam, ale sa sytuacje ze sie spiesze albo wiem ze jakiekolwiek uspakajanie go przynieise odwrotny rezultat i pozostaje niewzruszona. Wiem przeciez ze nie dzieje mu sie krzywda ale ludzie patrza na mnie jak na wyrodna matke!
Rojku przede mną tez chrzest ale nie chce mi sie nawet myslec ile jeszcze zalatwiania przede mna..Ile wczesniej zglosiliscie sie w kosciele? Ja odciagam bo mlody ma kolki i czekam az mu troche przejdzie bo za bardzo bym sie stresowala jak on by wyl w kosciele:zawstydzona/y:
Izi poprosze kluchy;-)
Kupinosia ja zaczynam powaznie wierzyc w to ze nie wolno chwalic dzieci, bo co powiem pozytywnego o Mikolaju np ze mniej plakal to na drugi dzien nadrabia z nawiazka!!!!I tak jest za kazdm razem..:baffled:
Inka mialas problem z zylakami?Ja mam niestety i to dziedziczne:-(W ciazy jeden tak mi sie powiekszyl ze musze cos z tym zrobic bo bardzo nieestetycznie to wyglada:-(Z jednej strony dobrze ze nie mialam operacji przed ciaza z drugiej jak tu isc do szpitala i zostawic dziecko?
Phelania ja jestem chora jak mam mlodego zostawic na dluzszy czas z kims innym bo Mikolaj zrobil sie taki jak ja to mowie "mamuś" ze masakra. Tylko ja go uspokajam efektywnie i wiem jak odwrocic uwage zeby nie plakal...

Moj M. wyjechal dzisiaj za granice i wraca wieczorem, wczoraj tez go nie bylo caly dzien. Z jednej strony wole jak jest wiecej w domu a z drugiej nawet wczoraj zdazylam posprzatac przy Mikolaju:szok: Bardziej sie umecze i nakombinuje jak zabawic mlodego zebym mogla cokolwiek zrobic ale chyba wychodzi to lepiej niz jak jest w domu M.

U nas nadal era kolki:angry: W sobote konczy 3 miesiace a tu ani widu ani slychu konca...Cos czuje ze pomeczymy sie jeszcze przez conajmniej 2 miechy!!!!!!!Cieszcie sie jesli Wasze malenstwa nie mialy i nie maja kolek-to dla mnie jakas szkola przetrwania do której sie nie zapisywalam..

Jade dzisiaj do rodziców, zostawiam Mikiego i jade na zakupy bo z nim to ciężko...Zmieniam mleko z nan na .....nie wiem jeszcze, opisze to w odpowiednim watku.
Miłego dnia:-)
 
Ostatnia edycja:
Melduje sie przy kawce:)
Dzisiaj zaczynam swiateczne porzadki tzn zabieram sie za gruntowne sprzatanie kuchni:baffled: na poczatek rozmroze lodowke, wlasnie teraz siedze i dojadam wszystkie lody aaaaa :)
 
Zabkaq, ja jeszcze nie podaję Kubienic poza moim cyckiem. Od lipca muszę wrócić do pracy, więc jakoś w połowie maja zacznę powolutku wprowadzać soczki i zupki, w czerwcu dopiwro kaszki, napisałam posta w temacie o karmieniu dzieci, lekarka mi rozpisała tak z grubsza jak powinnam zacząć rozszerzać małemu dietę. Ale gdybym nie musiała wracać do pracy to pewnie do 6 miesiąca Kubin byłby tylko na piersi.

Phelania, ja już też zaczynam podejrzewać że może jakiś ząb chce się wydostać Kubie z dziąsełka, ale nic tak dojrzeć nie mogę, bo mały tak mieli jęzorem, jak mu zaglądam do buzi, że nie sposób przyjrzeć się dziąsełkom :)

Violett, trzymajcie się, zdrówka dla Fabianka!

Rojku, no faktycznie, już druga osoba która głośno mi zwróciła uwagę, że dziecko płacze, no a głosik to on ma nieprzeciętnie głośny i świdrujący mózg... Pewnie też by mnie zatkało, ale byłam już tak zmęczona tym rykiem, że facet mnie dodatkowo wnerwił i musiałam się wyładować :)
co do chrztu, to u nas też chrzestny musiał przynieść karteczkę, że może być chrzestnym (bo był z innego miasta), a moja siostra, że należy do tej samej parafii nic nie musiała donosić, karteczki do spowiedzi nam odpuścił twierdząc, że oj tam oj tam, na pewno pójdziemy :) no i poszliśmy. A historia z samochodem mnie rozwaliła na łopatki :/

Venus, ja podobnie usypiam małego, kładę go do łóżeczka i głaskam po główce, on się troszkę kręci, łapie mnie za palce, na pieluszkę (lubi się do niej przytulać policzkiem podczas snu), patrzy na mnie, troszkę pogada i nagle zasypia. Ale zanim go odkładam do łózeczka na nocne spanie to wypracowałam z nim jeszcze taki trik, że zawsze przed spaniem dostaje cycka, obojętnie czy to pora karmienia, czy nie. I nie zawsze dużo wtedy je, byle się dopełnić, czasem kilka łyków, czasem tylko się po porostu przytula, po 10 minutach (często już na cycku zasypia) szybkie odbijanie i do łóżeczka.
 
reklama
hej

kurde blaszka naskrobałam posta juz mialam dodawa, a mozilla mi jakis komunikat wyslala i zamknela okno nozesz orzeszek... (staram się nei przeklinac-Kamil łapie wszystko aż uszy swędzą)
Violett szybkiego powrotu do zdrowia, duzo cierpliwosci i duzoooo ludzi w szpitalu ktorzy pracują z powolania a nie z koniecznosci, moze dzięki temu szybciej i mimo wszystko przyjemniej zleci wam ten czas. A z kim masz Mariczkę jak jestes z malym?? my mamuski to chyba bardzziej przezywamy niz nasze dzieciaki takie sytuacje.
kota to nic mi kiedys zyczliwa 70-tka zwrocila uwage przy wszystkich ze mam sciagnac kamilowi rekawiczki ze jestem glupia bo jest cieplo haha no myslalam ze ja udusze i nie omieszkałam jej uprzejmie powiedziec ze ma się odpirdzi.elic bo wiem jak ubierac moje dziecku i czy mu zimno czy nie. A to ze swiecilo slonce nie oznaczalo ze jest cieplo. A swoja drogą uważam że Twoja postawa jest bardzo dobra:) i nic nikomu do tego jak wychowujesz swoje dziecko itp itd
rojku normalnie rozwalilas mnie tym księdzem, masakra i wierz tu w coś więcej niż w Boga, jak księża dają taki przykład, jestem osobą wierzącą ale rzez takie postępowanie jestem mega zniechęcona do praktykowania, wiem ze sa wyjatki od reguły, znam je osobiscie, księża ktorzy udzielali nam ślubu sa zajebisci strasznie ich lubię, ale moze to dlatego ze mamy z nim blizszy kontakt przez mojego szwagra kleryka. ale normalnie noz się otwiera w kieszeni jak się takie rzeczy slyszzy.
wczoraj pisalam ze czekam na zdjecia ze slubu freiy ale oczywiscie sergii rowniez:) pięknie wam się ten wiosenny sezon rozpoczyna:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry