reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Grudzień 2011

reklama
Kota mój M pamięta z dzieciństwa że modlił się "panie Boże spraw żeby rodzice się rozwiedli". Także trochę nasze małżeństwo jest podobne pod tym względem do waszego. Ja nie uznaję w domu takiej atmosfery. Miłość jest dla mnie ważna na równi z szacunkiem a krzyk i wyzwiska uważam za jego brak.
 
Nastazja dobry Adas z ta czekoladą :D Alankowi staram sie nie dawac za duzo slodyczy, choc ostatnio na zakupach marudzil mi to dalam mu w sklepie prince polo male, zjadl zadowolony a tak sie umazal ze szok :)

Netka super ze sie wybawiliscie i wytanczyliscie za wszystkie czasy:) Wczoraj tez zaszalałam - wypilam lecha cytrynowego;)

Aneta trzymam mocno kciuki za ten żłobek, szczególnie zebys ty dała radę, bo Lenka na pewno sobie poradzi:)
 
Ja staram się też nie dawać za dużo słodyczy, ale niestety dzień bez kinder czekoladki albo mlecznej kanapki dla Adasia nie istnieje. Sam mi przynosi jak ja zapomnę. No i flipsy pochłania jak odkurzacz.
Całkowicie odrzucił mi kaszki, dlatego rano je danonka, budyń albo owoce z twarożkiem. Mleczko pije wieczorem i w nocy.
Wczoraj sylwester był taki sobie, ale dziś z M. nadrabiamy, haha rano nawet z okazji miesiąca po ślubie poprosił mnie do tańca , haha.

Właśnie sobie zrobiłam placki ziemniaczane i jem z cukrem. Ehhh "uwielbiam" @ brzuch mam już jak balon.
 
Wczoraj jak uczesałam siostrę na sylwestra to przypomniało jej się coś śmiesznego.
Jak nie było mojej mamy to do mojej siostry ze dwa razy przyjechało dwóch kolegów komputer jej robić i Mela tam chodziła do pokoju do nich i popisy strzelała a ja przychodziłam ją zabierać. Na dodatek gdzieś tam na korytarzu widzieli mojego K i chłopaki mówią do mojej siostry, uwaga cytuję "Ola ale Ty masz całkiem, całkiem młodych rodziców", ha ha padłam, to chyba wyglądamy na starszych niż jesteśmy bo moja siostra w tym roku skończy 18 lat a ja miałam 7,5 jak ona się urodziła. A K musiałby mieć 12 lat jakby ją zrobił.
 
Nastazja a to ci zescie romantyczni ;) Miesiąc modowy zakonczony tancem, no i dobrze ;)

Wiecie co sie dzieje z miodem z "miesiąca miodowego"?
-Wsiąka w pana mlodego -i tak ppowstaje stary piernik ;-)

Dorotar dobre, kiedys mi sie zdazyla podobna sytuacja:)
Kupowalam firanke na targu i mowię do siostry " Asiu, a ta? jak ci sie podoba?"
A kobieta która sprzedawala patry na mnie i na moją siostrę i mowi "Ale córka jest do pani podobna" :D
Aska prawie padła ze smiechu, ja sie milo usmiechnęłam i mowię "no podobna"
No ale babeczka nie byla pierwszej mlodosci, mozna jej wybaczyc:)
Moja siostra jest ode mnie 6 lat mlodsza.
 
hej dziewczynka ja powoli nadrabiam was ale nie wiem czy dam rade po tygodniowej nieobecnosci:p ja mialam w domu maly szpital wszyscy byli i sa chorzy tylko ja naszczescie sie jeszcze trzymam.
Dziewczynki spoznione ale szczere:p wszystkiego najlepszego w Nowym roku oby byl owocny dla staraczek:** i lepszy od starego

Spóźnione Sto lat dlaKrzysia , Sary , Natalki, Aleksego, Oli, Hani,Kalinki, Emilki, Martusi, Mikołaja, , Zuzi,Mikołaja,Karolinki,:****
 
padam.... miałam przeez prawie 5 dni dzieci siostry a dziś rowniez od brata, bo robilismy "kinder bal" Karolci... mam dość.
więc poki co tylko dziękujemy za życzenia dla młodej i przesyłamy ogromne buziaki i baloniki od małodej urodzinowe na wątku zdjęciowym.... matko te 366 dni minęło nie wiem kiedy, oby kolejne lata dla małej były wesołe, beztroskie i tak udane jak pierwszy rok:)

miłego wieczoru dziewczyny i szczęśliwego Nowego Roku!!!!
 
Sosnowiczanka Dorota a to historie ;) haha u mnie było inaczej, jechałam z siostra autobusem -ona 8 lat starsza-już nie pamiętam co wyniknelo ale ktoś do mnie walnął, ze ja jestem ta starsza....:szok:i jak E -siostrze-idzie w liceum....hahaa lol...

Kota Freiya jeśli chodzi o kłótnie rodziców, to nie miałam na myśli takich o jakich wy piszecie. U nas nie było wyzwisk, rękoczynów itd... zwyczajne małżeńskie kłótnie. O to, ze ktoś coś zrobił lub nie zrobił albo źle zrobił itd...Nigdy tez ja ani moje rodzeństwo nie myśleliśmy o rozwodzie moich rodziców, ze powinni ani oni sami o tym nawet nie myśleli...


Ninka już śpi... Wywaliłam dziś z jej szafy za małe ubrania, kolejne... rośnie jak na drożdżach. Musze teraz wszystko do mamy wywieźć..

Rodzice Ninke nam przywiezli po 15, mama mówiła, ze Ninka śmigała od tarasu, do schodów, do drzwi i dziś już szukała nas i tęskniła. Rzeczywiście, jak wróciła do domu to płakała z takiego jakby żalu, ze ja zostawiliśmy i nie odstępowała mnie na krok.
 
reklama
Do góry