Witam

NA wstepie pytanie: jak wy to robicie, skąd bierzecie siłę, pomysły i ochotę na te pyszne obiady...

Ja zawsze uwielbiałam kombinować w kuchni, a teraz zonk. W sklepie stoję i patrzę na pólki, nie wiem co kupić i wychodzę z woda i chlebem. I nie mogę nic innego wymyślić na obiad oprócz ziemniaków z jajkiem sadzonym.

Dzis kolacja "na wypasie" bo postaram się wysilić i upieć ćwiartki ziemniaków z serem. Mam nadzieję że przynjamniej nie wyjdą mi lekko surowe w środku jak ostatnio.
Magda S. ja tam średnio ufam elektronicznym, nie ma jak zwykły. Ty mówisz że 160/90 to prawie zejście, a ja miałam przyjemnośc w 1 ciązy mieć raz 180 na ileś tam. A czy udało Ci się kiedyś coś stetoskopem wysłuchać? Bo jak z mężem próbowałam ale d... z tego wychodziła
czarna ja niestety mam to samo, na razie zaczyna się bardzo niewinnie, ale ja wiem co się szykuje bo przechodziłam to w 1szej ciązy. U mnie to boli wszystko, dokładnie tak jak mówisz czuję się połamana, u mnie pamiętam że z kazdym miesiącem było tylko gorzej i nie zawsze przechodziło po rozchodzeniu, co gorsza trwało mnie wiecej do pół roku po porodzie. Moja babcia sprawniej się poruszała niż ja
Dziś przyszła do mnie znajoma i to co wyprawiało moje dziecko to szok. Było mi tak cholernie wstyd, o matko co ona sobie musiała pomyśleć.
A wogole to chyba uzależniam sie od tego forum
