reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

reklama
Melduję że od wczoraj nie jem słodyczy.
Dziś na śniadanie kanapki z jajkiem i serem żółtym, później kabanos i jabłko. Na obiad ziemniaki, kotlet mielony z mozzarella i ogórek kwaszony.
Brawo Mimi, pierwsze koty za płoty [emoji12] życzę powodzenia i dużo wytrwałości [emoji8]

Colorado, wygląda pysznie, ale ja nie mogę się do owsianek niestety przekonać, mimo, że wiem że samo zdrowie... Ja dziś w biegu więc dzień kanapkowo-owocowy, ale wszystko zdrowe. A na kolację zjem obiad czyli wołowinę duszoną z grzybami z domową surówką.
 
Mimi super oby tak dalej [emoji16] Ja też jak na spowiedzi nic czekoladowego nie zjedzone od wczoraj.Ja dziś tylko płatki rano i później kanapka z serem żółtym i aktivia nie daje rady jeść, bo mnie boli bardzo nawet nie mogę podnieść Michasia. W czwartek idę na usg no chyba, że mnie wcześniej zbierze.
Oczekująca jak się dzisiaj masz???
Colorado owsianka to moja trauma z przedszkola tak jak i marchewka z groszkiem i grysik z sokiem malinowym nie zapomnę pani kucharki sporych rozmiarów jak stała z podniesioną chochelką i krzyczała ,że wszystko ma być zjedzone i to, że trzeba było tak długo siedzieć aż się nie zjadło nawet łzy nie pomagały[emoji33][emoji32][emoji33]
 
O rany, dziewczyny, a taka dobra jest owsianka [emoji16][emoji16] ja owsianki przyznam się nie znałam do momentu przepisania mi diety przez dietetyczkę [emoji16] jakoś u mnie w domu się nie jadło, prędzej mleko i jakieś słodkie płatki śniadaniowe [emoji39]

Agunia, współczuję Ci tych bóli :(
Co do urazów z przeszłości to ja mam do ksielu, w zerówce u nas był to non stop podwieczorek. Do dziś nie potrafię zjeść tego gluta [emoji23] no i jeszcze obrana zwykła surowa marchewka podana w całości na 2 śniadanie [emoji23].

Ja dziś szaleje kulinarnie. Zrobiłam jeszcze pastę kanapkową z pieczonej dyni [emoji7] meeeeegaaa[emoji7]

Link do: Ulubiona pasta z dyni i suszonych pomidorów
 
Tutaj jest dużo przepisów na potrawy z dyni Link do: Dynia przepisy
Można sobie zmodyfikować, żeby były dietetyczne. Ja zwykle robiłam z dyni ciasta, albo muffinki. Z tym, że najpierw ją piekę w piekarniku i dopiero taką używam. Teraz trzeba się przestawić na coś wytrawnego.

W tym roku jeszcze nic nie robiłam, bo zrobiłyśmy z córką dynie na Halloween. Tylko nie wiem czy one do tego czasu przetrwają.
 
Czesc:*

Milo, ze pytacie.
Poniedzialek byl bardzo ciezki... mialam wrazenie, ze na nowo zegnamy sie z Frankiem.. o ile pobyt na cmenatrzu nie robi na mnie wrazenia to w poniedziałek siedzialam tam i ryczalam... co chwile staralismy sobie znalezc jakies zajecie byleby ten dzien przelecial... duzo rozmawialiśmy.. ogladalismy nasze zdjecia z Frankiem, które zrobilismy w szpitalu (wczesniej byly one u moich rodziców, bo ja nie bylam gotowa , zeby je obejrzeć...) mam wrazenie, ze zamknelismy pewien etap..
Wczoraj obudzilam sie i poczulam sie troche lzej... a co dalej bedzie to czas pokaze.
Bylismy wczoraj u psychologa , fajnie, ze specjalista tez widzi postęp i teraz bedziemy chodzic tylko raz w miesiacu, a nie co 2 tyg.. wiem, ze gdyby nie jej pomoc nie bylabym teraz tu gdzie jestem...
Boje sie tylko, ze jak nie uda mi sie zajsc w ciaze to wtedy dopadnie mnie zalamanie... a nie moge sobie na to pozwolic, bo w koncu musze kiedyś wrocic do pracy...

No i to tyle u mnie...

U mnie dzis na sniadanie owsianka, po mojemu, ale z dodatkiem kurkumy jak w przepisie @Colorado1989. U mnie tez nigdy nie jadalo sie owsianki. Kiedys probowalam jesc, ale bylam szybko po niej glodna albo po prostu byla nie dobra... teraz nauczylam sie robic owsianke, która nie dosc , ze jest pyszna to jeszcze jest syta ! ;)
Ja platki owsiane zalewam goracym mlekiem, do tego dorzucam cynamon(od dzis tez kurkume), dodaje jablko pokrojone w kostke, orzechy wloskie, pestki dyni, i odstawiam na 10min. ;)
Czytalam, zeby przy IO platkow nie gotowac tylko zalewac
 
Cześć dziewczyny trzymajcie kciuki idę na 8 na usg sprawdzić stan moich kamyczków .Licze na cud że zniknęły a bóle są urojone[emoji23][emoji23][emoji23]A tak serio ,że nie ma ich więcej.
 
reklama
Do góry