reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Help - czekając na wyniki trombofilii krwawię 5 tc

reklama
Jeszcze nie zdążyłam się umówić! Dopiero dziś pojawiły się wyniki, najpierw muszę udać się do lekarza po skierowanie :)
No to ja bym radziła zrobić pilnie odpłatnie badania na zespół antyfosfolipidowy, bo jeśli coś w tym jest na rzeczy, to parametry krwi wrócą do normy zanim doczekasz się badań. A poza tym hematologia nie musi być przyczyną u Ciebie (u Twojej siostry też nie, ale to same wiecie, co lekarze jej stwierdzili). Czy badałas tarczycę? Czy miałas wymaz ginekologiczny? Taka wczesna strata ciąży to mogła być przypadkowa wada genetyczna.
 
Hej, Dzięki za odpowiedź - a co masz na myśli mówiąc 'parametry krwi wrócą do normy zanim doczekasz się badań'? - że te badania powinno się zrobić zaraz po poronieniu, bo potem już wraca do normy i nie będę wiedzieć? Jeśli tak, jak długo po? Plamienie zaczęło mi się 17 stycznia, skończyło mniej więcej 25go, więc zastanawiam się czy jeszcze coś wyjdzie.

Tarczycy nie badałam - jakie badania rekomendujesz? Wymaz gin też nie - gin nie badał mnie po wszystkim, poza wysłaniem mnie na betę. Pozdrawiam!
 
Hej, Dzięki za odpowiedź - a co masz na myśli mówiąc 'parametry krwi wrócą do normy zanim doczekasz się badań'? - że te badania powinno się zrobić zaraz po poronieniu, bo potem już wraca do normy i nie będę wiedzieć? Jeśli tak, jak długo po? Plamienie zaczęło mi się 17 stycznia, skończyło mniej więcej 25go, więc zastanawiam się czy jeszcze coś wyjdzie.

Tarczycy nie badałam - jakie badania rekomendujesz? Wymaz gin też nie - gin nie badał mnie po wszystkim, poza wysłaniem mnie na betę. Pozdrawiam!

Mówi się, że mniej więcej do 6 tygodni po poronieniu bada się zespół antyfosfolipidowy. Bo potem wyniki mogą wrócić do normy az zespół aktywuje się w następnej ciąży. Ty byłaś krótko w tej ciąży, więc dlatego napisałam, że pilnie. Badania tarczycy (TSH, ft3, ft4, dobrze też zbadac anty tpo i anty tg), wymazy - to powinno się robić w fazie przygotowań do ciąży... Jeśli Twój ginekolog rzeczywiście nie wysyła Cie na takie podstawowe badania, to źle o nim świadczy.
 
Mówi się, że mniej więcej do 6 tygodni po poronieniu bada się zespół antyfosfolipidowy. Bo potem wyniki mogą wrócić do normy az zespół aktywuje się w następnej ciąży. Ty byłaś krótko w tej ciąży, więc dlatego napisałam, że pilnie. Badania tarczycy (TSH, ft3, ft4, dobrze też zbadac anty tpo i anty tg), wymazy - to powinno się robić w fazie przygotowań do ciąży... Jeśli Twój ginekolog rzeczywiście nie wysyła Cie na takie podstawowe badania, to źle o nim świadczy.
Dzięki za odpowiedź! Obczaję te badania!
 
Mówi się, że mniej więcej do 6 tygodni po poronieniu bada się zespół antyfosfolipidowy. Bo potem wyniki mogą wrócić do normy az zespół aktywuje się w następnej ciąży. Ty byłaś krótko w tej ciąży, więc dlatego napisałam, że pilnie. Badania tarczycy (TSH, ft3, ft4, dobrze też zbadac anty tpo i anty tg), wymazy - to powinno się robić w fazie przygotowań do ciąży... Jeśli Twój ginekolog rzeczywiście nie wysyła Cie na takie podstawowe badania, to źle o nim świadczy.
Mnie moja gin kazała zrobić zespół anty 12 tygodni po poronieniu, czyli pod koniec maja. Teraz mam zrobić kariotypy i trombofilie.
 
Mnie moja gin kazała zrobić zespół anty 12 tygodni po poronieniu, czyli pod koniec maja. Teraz mam zrobić kariotypy i trombofilie.
Niektóre dziewczyny na forum też miewaly takie zalecenia. Ale mnie dwóch ginow oraz dwóch hematologow zlecalo zespół w ciąży/krótko po poronieniu i tylko do powtórki po kilku miesiącach (standard diagnostyczny mówi 12 tyg) jeśli coś wyjdzie. Dopiero w tej ciąży, w której od początku nam heparynę, już gin i hem powiedzieli, że nie muszę robić, bo LA może wyjść zafałszowany a poza tym nie ma innego lekczenia. I takie podejście mają też inni lekarze niektórych forumek. Dla mnie jest ono logiczne, dlatego o nim piszę.
 
Niektóre dziewczyny na forum też miewaly takie zalecenia. Ale mnie dwóch ginow oraz dwóch hematologow zlecalo zespół w ciąży/krótko po poronieniu i tylko do powtórki po kilku miesiącach (standard diagnostyczny mówi 12 tyg) jeśli coś wyjdzie. Dopiero w tej ciąży, w której od początku nam heparynę, już gin i hem powiedzieli, że nie muszę robić, bo LA może wyjść zafałszowany a poza tym nie ma innego lekczenia. I takie podejście mają też inni lekarze niektórych forumek. Dla mnie jest ono logiczne, dlatego o nim piszę.
Poproszę lekarza o skierowanie do hematologa, pewnie terminy i tak będą odległe 🙄 dzięki za info 😉🙂
 
reklama
Poproszę lekarza o skierowanie do hematologa, pewnie terminy i tak będą odległe [emoji849] dzięki za info [emoji6][emoji846]
Ja dostałam skierowanie na NFZ do hematologa dopiero jak wyszły mi nieprawidłowości w panelu genetycznym na trombofilie i miałam od prywatnego hematologa epikryze, w której wskazał, że wynik badań genetycznych jest podstawą do podjęcia badań w poradni hematologicznej. Wcześniej za badania na zespół antyfosfolipidowy płaciłam sama. Na badania APS może też skierowanie dać reumatolog. Ale jeśli masz spoko lekarza POZ to może nie będzie Ci skąpił skierowania do specjalisty. W niektórych miejscach w kraju są też poradnie problemów z płodnością na NFZ, jak się dobrze trafi, to tam też mogą zrobić różne badania. Kariotypy będziesz robisz na NFZ?
 
Do góry