reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

hemoroidy:(

reklama
Na zaparcia polecam: ISPAGUL, do nabycia w aptekach i sklepach zielarskich.
Infodo poczytania na stronie:
Ispagul, zioła, 100 g, torebka - Apteka internetowa dbam o zdrowie
Stosowałam go w pierwszej ciąży i tuż po cc, nigdy mnie nie zawiódł.
Istotną zasadą jest, iż preparat jest skuteczniejszy jeśli po spożyciu wypije się sporo płynów, najlepiej wody.
Teraz na szczęście nie mam z tym problemów (codziennie rano jogurt na śniadanie, czasami z platkami) ale ispagul mam w pogotowiu :tak:


Pozdrawiam wszystkie Brzuszki
mon
 
mi pomaga jogurt Activia oraz otręby i płatki z otrąb, a jak to nie to śliwki, ale nie suszone tylko surowe. I jem jogurty i tręby codziennie, do śniadania i do kolacji. Póki co staram się unikać tabletek, syropów tip.
 
Witajcie dziewczyny.
Musze powiedziec ze ja mimo drugiej juz ciazy nie znam tego problemu.Wystarczy dobre odzywianie i zadna z was nie powinna cierpiec na zaparcia.Ja na sniadanie zjadam platki z mlekiem a potem wcinam jablko i ani sie obejze jak siedze na kibelku :tak: Chyba lepiej stosowac bezpieczne metody bo przy okazji daja dziecku witaminki :-) Pozdrawiam
 
bulgotanie w jelitach to zapewne wzdęcia ;) Ja jestem w 41 tc i dopiero w około 35 zaczęłam mieć problemy z wypróżnianiem ,ale pomógł mi nietypowy sposób .Stosowałam różne metody - picie przegotowanej wody na czczo ,suszone śliwki ,błonnik i tak dalej ... A pomogło mi zjedzenie kilku niedojrzałych jabłek .;)
 
Witajcie dziewczyny.
Musze powiedziec ze ja mimo drugiej juz ciazy nie znam tego problemu.Wystarczy dobre odzywianie i zadna z was nie powinna cierpiec na zaparcia.Ja na sniadanie zjadam platki z mlekiem a potem wcinam jablko i ani sie obejze jak siedze na kibelku :tak: Chyba lepiej stosowac bezpieczne metody bo przy okazji daja dziecku witaminki :-) Pozdrawiam

Wydaje mi sie, ze jednak nie masz racji. Wszystko zalezy od organizmu.
Codziennie rano pije naczczo wode z cytryna (podobno pomaga). Na sniadenie jem platki z jogurtem, bananem i czesto z kiwi (podobno pomaga). W ciagu dnia jem suszone sliwki (podobno pomagaja), suszone figi (podobno pomagaja), pije maslanke lub kefir (podobno pamaga), pije duzo wody etc.
A problem nadal istnieje!!!!!!!!!!!
 
reklama
Niewtajemniczona zgadzam się z Toba w 100%, miałam przez pierwsze tyg. ciąży to samo!Jestem okazem zdrowia jak chodzi o odżywianie, a jak już problem zaistniał to stosowałam wszystko: maślanka (czasem drastycznie na przemian z wodą...), w ogóle duuużo wody w ciągu dnia, suszone śliwki, dużo owoców, jak makaron to tylko pełnoziarnisty, czopek glicerynowy (w desperacji, choć osobiście nie polecam!), przegotowana woda na czczo z sokiem cytrynowym i miodem, ColonC przed posiłkiem większym pół godz wg wskazań, Rapacholin wg zaleceń na ulotce........... Nic nie pomagało. Każdego za przeproszeniem bobka rodziłam w ciężkich bólach. Zaczęłam jeść regularnie codziennie na czczo 1 kiwi i oprócz tego Colon C i... stał się cud!
Od momentu cudu już na razie nie mam tego problemu. W pogotowiu stoi syrop Lactulosum, ale nie zdążyłam użyć. Teraz systematyka wystarczy, ale jeżeli ma się ten problem i już tydzień np. nie było się w toalecie to trzeba drastycznego środka. Ja czopka bym juz nie wzięła. Spektakularnego efektu nie było, a jedynie przykre uczucie...Lekarka jeszcze mi poleciła Agiolax, ale nie wiem czy jeszcze jest w sprzedaży.
 
Do góry