reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Holandia

reklama
Aniu nie denerwuj się za bardzo wiem ,że szkoda kasy ale dzidziuś najważniejszy.To straszne co w naszych stronach się dzieje:no::no:

My dziś pół dnia spędziliśmy na plaży,było super:tak::tak:Michaś budował zamki oczywiście nie mogłam go do domu zaciągnąć:happy2:

papa...
 
Bira po tej mojej rowerowej wyprawie do szkoły mnie tak głowa bolała :baffled:, ale przyznam si po cichu, że już kilka ładnych lat rowerem nie jeździłam:no: Do tego mam dziś ból gardła i temperaturę, wszystko mnie boli, a jutro trzeba do pracy iść :-:)-(
Gosiu dziękuję za tłumaczenie:tak::tak:
Aniu kuźwa mać chyba na głowę upadli :szok::szok: Wiem, że łatwo się mówi, ale nie pozostało Ci nic innego jak myśleć "mówi się trudno i trzeba żyć dalej:cool::eek:

Ja dziś przywiozłam sobie córkę koleżanki, aby chłopcom się nie nudziło, więc spędziliśmy dziś bardzo fajnie dzień:tak::tak: Było malowanie farbami, zabawa w berka oraz w kukiełki:tak:, zabawa na ogrodzie, wyprawa na rowerach i międzyczasie obiad i deser:tak::tak:
Miłej nocy
 
Dzień dobry...

Anetko kuruj sie...:tak: ...widzisz jak to fajnie mieć córeczkę nawet jeśli jest "pożyczona":-D

Mnie już troche lepiej,mąż przeprowadził ze mną poważną rozmowe tel.:sorry::-p że mam sie przestać stresować bo synuś teraz najważniejszy a kasa to tylko kasa... ale i tak żal mi tych kilku stów bo mogłam inaczej je wydać a nie płacić te same rzeczy dwa razy....:eek::dry:

No i szkoła mi przepadnie... i Erni ciągle pyta "mamo gdzie jesteś i kiedy wrócisz?:zawstydzona/y: i mówi że mnie strasznie kocha ...a mnie ciurkiem łzy lecą...:-:)-:)-(
Ale jeszcze jeden dzień /mam nadzieje/ i go zobacze....

Dzięki dziewczyny za wsparcie....
 
Dzien Dobry

Aneta kuruj sie bo sloneczne dni nastaja wiec nie mozesz w lozku lezec:no:
Nie chcesz moze mojej cory pozyczyc na kilka dni??;-)powiem wam,ze odkad zaczela raczkowac to mam istny fitnes w domu:-D

Ania latwo mowic "badz spokojna",mnie by chyba rozsadzilo w tej kasie.Naciagneli cie na tej podrozy juz drugi raz.Najpierw wiatraki teraz polaki.To nie na moja nerwy:no:

A teraz uwaga.Brutalne,ale prawdziwe:
Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika Republiki. Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Tak.
- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała
fakturę na 25, a różnicę przekazała mi.
Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:
- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tam autostradę?
- Nie.
- No właśnie.

Milego dnia
 
Dzień dobry :-)

Aneta, kuruj się, bo trochę niefajnie chorować, kiedy taka piękna pogoda :-) Idziecie jutro do szkoły?

Ania, lekko przesadzili... W takich wypadkach nie powinni brać dodatkowej kasy. Ale nie ma co myśleć. Młody najważniejszy :-)

Karola, fajnie Wam z tą plażą pod bokiem :-) My się wybrać nie możemy, chociaż mamy 5 minut samochodem.

Ina dzisiaj w przedszkolu, wiec u mnie jak co czwartek odgruzowywanie i mega prasowanie ;-) A głowa mi pęka, wiec nie wiem ile uda mi się zdziałać...
 
Witam
I od razu wklejam temat który mnie bardzo bulwersuje i szokuje:no::szok:
Jak przeprowadzić aborcję? Dowiesz się z reklamy - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 20.05.2010

Biedne nienarodzone dzieci:no::-(
Karola ja nie czytam tego nawet bo ja sie nei chce denerwowac ...bo ja jestem baaardzo przeciwko wiec...odrazu bym wsyztsko wokol rozniosla ze zlosci...u mojego m. w pracy jest pewnein polak ktory kaze swoej usunac ciaze i ona na to idzie...wiec mnei malao nie trafia..ba jeszcze mu w nl do tego zabiegu doplaca...
 
reklama
Do góry