Iskierka71
Fanka BB :)
Aniu wspólczuję. To musiało być straszne przeżycie....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
choc pewnie boli mniej, bo jak to sie mowi- pierwsze dziecko przetarlo szlaki ;-)
ANIA wspolczuje Ci! Mojej siostrze tez kiedys sie wlamali do mieszkania, ale akurat jej chlopak zasnal na dole na kanapie przy tv i uslyszal jakies szmery i jak doszedl do przedpokoju to juz zlodziej (lub zlodzieje) zwiali
co najlepsze to pies (amstaff) nic nie slyszal, bo to durne takie i tylko by spalo zamiast nasluchiwac i domu bronic
Na naszej dzielnicy bylo tydzien temu chyba z 15 wlaman 
najwazniejsze to chyba zamykac dobrze drzwi na wszystkie zamki i zawsze zamykac okna, chociaz pewnie jak zlodziej bedzie chcial wlez to i tak wlezie
no masakra... szkoda tych zdjec i w ogole wszystkiego, w koncu to bylo wasze i ktos sobie to wszystko wzial
co do włamania to u nas wybili okno obok drzwi bo tych wywazyc się nie dalo....poza tym jak się wczoraj dowiedzieliśmy obok nas tez było włamanie.Tam dom stoi na sprzedaż mieszka w nim tylko wnuczka zmarłej wlasciecielki i pies wlasnie, tamtego psa tak skatowali ze zwariowal, boi się ludzi i jest pod obserwacja... dobrze ze naszego Mailo nie tknęli , pewnie dlatego ze był zamknięty w łazience i nie wiedzieli co to za pies tak tak szaleje... cos mi nie działa ENTER i wszystko mi się pisze w jednej kolumnie, sorki...



wpolczuje.
Wlamanie 
A w zeszlym roku nabijalam sie z mojego meza kiedy zdecydowal sie zainstalowac alarm. Powiedzialam mu, ze glupi jest, bo pieniadze na darmo wywala, ale teraz widze, ze moze to wcale nie byl taki glupi pomysl z tym alarmem.
Policja ma kogos na oku??? Pewnie nie, znajac ich...
pada ... Sencilla ja podziekuje za ankiety
targac cala 3-ke gdzies, dojazd doliczyć i czas i mój stres z nimi za 4 euro...bezsensu ale na pewno ktoś się chętny znajdzie
... Wracajac do włamania policja przyjechala, protokol spisala, nawet odciskow szukali... poza tym my mielismy tyle "szczęścia" ze tych włamywaczy widział syn naszego wlasciciela Johan bo wlasnie przejezdzal obok naszego domu na traktorze... to bbylo male zielone auto z tego co wymyslilismy to jeden był w srodku a drugi spacerowal wokoło domu bo Johan mu nawet pomachal myslac ze to jakies nasz znajomy
... auto na nl blachach... maja podejrzenia ale sledztwo potrwa i nie wiadomo co wskuraja...