reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Holandia

Hejka:-)
Ann jak brzuszek?boli?
Agasta ale przygoda,Ja ostatnio na kontrole do szpitala sie spoznilam ok 0,5 godz i jak przeszlam to babka cos fucala,bo do tego nie mialam karty bo pierwszy raz byłam:tak::tak::tak:.
Natka wozek swietny.
Ania a vikiem nie mozesz sparowac mu klatki piersiowej? To by mu rozgrzalo i lepie odkaszliwalby.
Ja przytyłam w ciazy 22 kg. Teraz waze 77 na 170cm :zawstydzona/y:,a przed ciaza wazyłam 64.
Do zadych spodni sie nie mieszcze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Dziewuszki a co z Anta ?Mi wogule nie wyswietla watku zamknietego ,czy musze miec specjalnego do otwarcia??
 
reklama
Aneta pisał na NK że sie przeprowadzili i mieli kłopoty z internetem i teraz cos im jeszcze komp szwankuje! I dlatego jej nie ma!:tak:
Poza tym ma się ok - mam nadzieje że w krótce sama to napisze!:-D
Znalazłam płatki owsiane:szok: -przywieżli mi do polskiego sklepu!:rofl2::-)
A odnosnie ceny za kg karpia Ann to tak ok.10€ pani mnie poinformowała!;-)
Ja racze się kawką!
 
Ania slicznosci ,dzieci masz prze kochane:tak::tak::tak::tak:
Dobrze ze u Anety wsio ok.
Ide do malego bo ma spac a płacze i tesciu tam poszedl i gada do niego:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ja zrobiłam sobie przerwe w prasowaniu bo już nie dawałam rady. Tyle już sie naprasowałam a końca jeszcze ne widać. Nie mówiąc o tym że mam jeszcze 2 pralki prania i prasowania w związku z dizdziusiem. Mam nadzieję, że przyszłym tygodniu się z tym uporam bo w tym tygodniu nie mam już na to czasu. Jutro będe skrać zasłonki do pokoiku, wszywać zamek do spodni mego lubego, koleżance skracać spodnie i tak dzień mi znowu zleci.
W sobotę zakupy, sprzątanie domu, pieczenie ciasta a niedziely ranek spędzę w kuchni, bo mi się na obiad zjeżdża rodzinka i musze ugotować dla 6 osób.

Mam pytanie do dziewczyn, które dawały swoje dzieci do żłobka w nl. Są tu wogóle takie?
Jaką trzeba mieć wyprawkę do żłobka? Pytałam panią w żłobku to powiedziała, że na miesiąc przed ustaloną datą rozpoczęcią przyprowadzania dziecka do żłobka zostaniemy zaproszeni na dzień próbny iwtedy zostaniemy poinformowani co i jak. A ja pytam juz teraz, bo chciałabym jeszcze w tym roku pokupować troszkę rzeczy, bo mam jeszcze kilka bonów zniżkowych do dziecięcych sklepów, a są one ważne tylko do końca tego roku.

I jeszcze jedno: jakiej firmy wkładki laktacyjne mogłybyście polecić? :-)
 
Agasta!
Podziwiam cię z jednej strony że juz myslisz o takich rzeczach...:szok:
A z drugiej ci powiem ze ja w tym czasie marzyłam tylko o tym by w koncu przytulić swoje malenstwo:-) i nawet by mi przez myśl nie przeszlo już planować gdzie go oddać...:szok::rofl2::szok:
Nie myslałaś o spokojnym macierzyństwie?:-D z kruszynką w domu?
Moj synek ma ponad półtora roczku...ciągle jest ze mną i ciężko mi się z nim rozstać nawet na 3 godziny!:szok::rofl2::-D
Jak to powiedzieć - wszytskiego są "plusy" i "minusy"!!!
Każda z nas mam widać jest inna...ale i tak każda matka jest wszstkim dla swego bobasa!
 
Ja tez chce zostac z malutkim jak najdłuzej,a przed porodem mowiłam ze z pol roku,bo pozniej musze pracowac.Teraz mi sie zmieniło.Moze znajde prace domowa.:tak:
Ja dzis na obiad gulasz mniam.
 
reklama
Aniu moje myśli też były podobne...
Agatko ja używałam wkładki z rossmanna ale to w Polsce,jak przyjechałam z Zosią tutaj to w dzień nie używała,tylko na noc wkładałam i kupowałam je tu w etosie ale nie pamietam jakie to były:dry:

powiedz mi nie boisz się trochę zostawiac małego,bądz małej w tym żłobku??? my dopiero myślimy o tym dla Zosieńki.
no bo wiesz,tam chyba nikt nie będzie się (sorki za wyrażenie) spuszczał nad dzieckiem, przynajmniej tak mi się wydaje:baffled:
ale wy już pewnie wszystko przemyśleliście,skoro tak zaplanowałaś:tak:
wiem że tam są doświadczone opiekunki i solidne,ale i tak bałabym się że moje dziecko które zaczyna chodzic upadnie i uderzy się w główkę,albo zrobi sobie krzywdę. chociaż cały czas jestem z dzieckiem to i tak zdarzy się że się przewróci,ponieważ nie jest się w stanie upilnowac dziecka,zwłaszcza takiego,które musi wszystkiego dotknąc,włozyc do buźki,sama mialam przypadek zz tym kawałkiem drewna które zjadła:crazy:
niewiem co do wyprawki,ale pieluszki,mleko,chusteczki, herbatki i takie rzeczy to chyba trzeba im dac:tak:
ja też w tym okresie nie mogłam się doczekac kiedy maleństwo się w koncu urodzi, już chciałam ją przytulac i całowac,jak się urodziła to miałam trochę doła,bo mnie piersi bolały- mała nie umiała dobrze złapac brodawki, ból niesamowity, gorączka i wogóle strasznie bolało-to było takie małe rozczarowanie. bolący tyłek-to też było straszne,ale po tygodniu już wszystko było tak jak sobie wymarzyłam. no oczywiście nie marzyłam o tych dodatkowych kilogramach:wściekła/y:
 
Do góry