reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"Ile na -?" - czyli jak tracimy na wadze

U mnie nadal -10. Nie mam co wlozyc, rzeczy z przed ciazy( przede wszystkim spodnie) za male, a ciazowe juz prawie wszystkie za duze:-(
 
reklama
u mnie standardowo nic sie nie rusza jesli chodzi o wage.Jednak znow w kolejne spodnie wlazlam,wprawdzie z trudem sie dopinam,ale jednak;-)Ja sie jednak pogodzic z ta sytuacja nie moge i niebawem zaczynam fizyczne pozbywanie sie opony,bo co z tego,ze w spodnie niektore wchodze,jak opona sie z nich wylewa i tym samym bluzki przedciazowe leza nieuzywane,a ja musze w ekstra kamuflarzach chodzic.
 
u mnie standardowo nic sie nie rusza jesli chodzi o wage.Jednak znow w kolejne spodnie wlazlam,wprawdzie z trudem sie dopinam,ale jednak;-)Ja sie jednak pogodzic z ta sytuacja nie moge i niebawem zaczynam fizyczne pozbywanie sie opony,bo co z tego,ze w spodnie niektore wchodze,jak opona sie z nich wylewa i tym samym bluzki przedciazowe leza nieuzywane,a ja musze w ekstra kamuflarzach chodzic.

Madzia, jakbym o sobie czytała... Jaki masz plan na zrzucenie oponki? Mi się marzy step, ale jakoś nie potrafie sobie wyobrazić kiedy mogłabym na niegochodzić:baffled:Mogłabym ćwiczyć w domu, ale znając siebie... Ja musze mieć bata nad soba, bo inaczej klapa.
 
:)
no tak oponka równiez u mnie wystepuje i jak się schylam to czasem się zastanawiam co mi tam przeszkadza......no i uświadamiam sobie że jestem mega szczęśliwym:baffled::baffled::baffled: pośadaczem oponki.
nie ważyłam się ostatnio i zamierzam dopiero za tydzień. To będzie już 5 tydzień po porodzie i zobaczymy czy coś drgnęło.
Dzielnie się bez słodyczy obywałam ale mama zrobiła wczoraj tort bananowy (a ja miętka jestem w temacie tego tortu), no i zjadłam:baffled::baffled::baffled: dwa kawałki. No ale taki mały wyskok przy mojej wadze to chyba nie będzie miał znaczenia:-D:-D:-D
Dzisiaj znowu reżim.
 
ja juz zapowiedzialam,ze sie wybieram na aerobic i ABS za dwa tygodnie,mam nadzieje,ze dam rade sie wyrwac z domu te 2 razy w tyg,a od dzisiaj juz sobie obiecalam,ze wyjmuje z szafy mate i zaczynam sie brzuszkowac,zabaczymy jak mi pojdzie.Najgorzej zaczac,bo pozniej juz sie umie zdyscyplinowac i jak nie zrobie tych brzuszkow codziennie to mam wyrzuty sumienia,no przynajmniej tak bylo przed ciaza.:tak:
Co do torta to tez wczoraj jadlam,bo siostra miala urodziny.a tak ogolnie,to nie umiem sobie calkiem odmowic slodyczy-tutaj moja silna wola zanika niestety i przynajmniej jeden maluski kawalek czekolady z rana musze wsunac:zawstydzona/y:
 
Ehh jak mi się chce czekolady...
Mnie załatwił starszak. Nie chce iść do dentysty i ma kare - zero słodyczy dopóki się nie zdecyduje. Tak sobie wkręcił, że nawet babcie opieprza za dawanie mu coli.
W rezultacie w domu nie ma nic słodkiego, buuuu! Jabłkami i styropianem z ryżu się zapycham. A celulit ani drgnie.
Ćwiczeń już nie mogę się doczekać, pewnie zacznę przed upływem tych 3 mc, zwłaszcza, że uzbierałam sobie na stacji benzynowej punkty na ławeczkę do ćwiczeń.
 
Ja już nie mam brzucha ani opony ale te rozłożyste biodra:baffled: Masakra! Wielki tyłek... I tak pewnie zostanie:no: Ale od września zapisuję się na jogę, żeby chociaż trochę się zdyscyplinować, rozruszać i wyjść do ludzi! A jutro umówię się do fryzjera i na paznokcie, bo patrzeć na siebie nie mogę:wściekła/y: Ale czy może być lepiej, gdy się spi góra 5 godzin dziennie? Nic nie pomoże:confused:
 
Ja wyglądam za to jak Barbi dla puszystych....właśnie się zmierzyłam i aktualne wymiary 100 na 80 na 100....d*** jak u Jagienki z Krzyżaków:/
 
reklama
A u mnie waga stoi od jakiegos czasu:no:po porodzie zeszlo 12 kg jeszcze 4 kg zostaly no i nadwagi troszku:szok:kiedy mozna zaczac cwiczyc po porodzie sn:confused:bo ja juz na swoj flaczek to patrzec nie moge:baffled:
 
Do góry