u mnie - 13kg jeszcze 4 do wagi sprzed ciązy no a potem odwieczna walka z moimi kilogramami
ale mam motywacje wiec nie jest źle oprócz tego nie jem smażonych potraw, fast foodów (ze względu na małego)no i słodyczy też unikam, pije tylko wode niegazowana i herbate niesłodzoną wiec jak dla mnie jakiś postęp jest hehe co do ćwieczeń to położna ma mi przynieść jakieś zestawy do domu to zobacze co moge a co nie, bo opona też wisi



