reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Imiona dla kwietniowych dzieciaczków

Edysiek, nie chciałam nikogo urazić, ani tym bardziej niczyich dzieci. Wiem, że gdzieś na świecie są fajne i mądre nastoletnie dziewczynki, ale 90% tych, które spotkałam w swoim życiu jest po prostu szurnięte. A jak przypomnę sobie siebie w wieku 14 lat, jaka menda wstrętna ze mnie było, to już całkiem klapa ;)

Ale, żeby nie było że taka menda została, chciałam się pochwalić że wczoraj z mężem dostaliśmy zbiorowego olśnienia co do córeczkowych imion: ja - Zoja, on- Malwina... I byłoby pięknie gdyby komukolwiek z nas przypadł do gustu pomysł drugiego :) Za 9 miesięcy ciąży i urodzenie dziecka, matce należy się więcej!
 
reklama
Viltutti nie urazilaś mnie. Po prostu chodzi mi o to, że nie zawsze to dziewczyny są gorsze od chłopców, bo wśród nich też zdarzają się gagatki.
Ja sama też nie byłam aniołkiem w wieku nastu lat, ale ten wiek ma swoje prawa. Na razie nie mam problemów z córką, no ale nie wiem jak to będzie za kilka lat, jakoś trzeba bedzie to przeżyć ;-)
 
Co do płci to ja sobie tak myślę, że dziewczynki to zostają z rodzicami na całe życie a chłopaki to jak sobie żonę znajdą to mamuśka idzie w odstawke i synowa ma duży wpływ na dalesze kontakty ;)

A ja w wieku 14 lat to też byłąm utrapieniem dla rodziców, bunt i jeszcze raz bunt :)
 
A wiecie jakie nam się imiona podobają? Franciszek, Leon, Julian, Antoni, Rozalia, Helenka, Zosia... brzmią pradziadkowo, ale jakie piękne... Tak jak Józefina albo Eleonora :) Mi się podoba jeszcze Teofil, ale mąż się kategorycznie nie zgadza z powodu pewnego rymu... :baffled: Tak samo jak na biblijne kręci nosem, no wiem że trochę niespotykane, ale ładne: Ariel, Noel czy Emanuel.

Ważne też, żeby dobierać do nazwiska! Tak jak przeczytałam w pewnej książce: nie ma co się nazywać Marek Browarek, albo Vanessa Kiełbasa :-D

Viltutti, racja z tą ciążą - kobieta zasługuje na jakiś "deser" w postaci decyzji o imieniu!
 
reklama
A wiecie jakie nam się imiona podobają? Franciszek, Leon, Julian, Antoni, Rozalia, Helenka, Zosia... brzmią pradziadkowo, ale jakie piękne... Tak jak Józefina albo Eleonora :) Mi się podoba jeszcze Teofil, ale mąż się kategorycznie nie zgadza z powodu pewnego rymu... :baffled: Tak samo jak na biblijne kręci nosem, no wiem że trochę niespotykane, ale ładne: Ariel, Noel czy Emanuel.

Ważne też, żeby dobierać do nazwiska! Tak jak przeczytałam w pewnej książce: nie ma co się nazywać Marek Browarek, albo Vanessa Kiełbasa :-D

Viltutti, racja z tą ciążą - kobieta zasługuje na jakiś "deser" w postaci decyzji o imieniu!

Kajetan miał być Rozalią :D teraz próbuję przeforsować Emmanuela ale chyba mogę zapomnieć ;-) Imiona biblijne uwielbiam, zawsze mają jakieś głębsze znaczenie- bynajmniej dla nas.
Niestety na Jonasza w szkole mówią często, gęsto, Jezus bądź Judasz bo myślą, że to ten sam :szok: Zrozumiała bym, gdyby to były dzieci z innych wyznań ale nie. Nie rozumiem sytuacji :-D
 
Do góry