reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Imiona dla naszych sierpniowych Maluszków :)

Atana ja bym chciała namówić męża właśnie na Emilkę albo Kaję. Ale on się upiera przy Marcie (a tu ja mam okropne skojarzenia - tylko niech nikt nie bierze tego do siebie :-)) lub ma typy Dominika czy właśnie Weronika a ja wolę jakieś krótkie imiona dla dziewczynki. Mamy jeszcze 20 tyg na dogadanie się.
 
reklama
Sylwia88 Ty się nie przejmuj kimś wazne że Tobie i mężowi imię się podoba.

Ja też mam zawsze problem z imionami z rodzina M. Przy pierwszym synku mama M ubzdurala sobie Piotruś (ja osobiście nie lubię tego typu imion) i nie mogła zrozumieć że Nie! Cały czas tak mówiła póki mały się nie urodził i już musiała pogodzić się z imieniem Filip. Ojciec M też próbował nas przekonać ale się nie daliśmy.
teraz temat wrocił ma być Alan i Natan. Teściowie narazie wiedzą o jedny (nie wiedzą o bliźniakach) i jest problem bo Alan nie może być ma być Piotruś.
A jeszcze brat teścia stwierdził takie żydowskie imię hyy nosz kur...
Czemu my rodzice nie możemy wybrać imion tylko wszyscy się wtrącają.
 
U mnie nawet nie pyskują :-) Najwięcej ma do powiedzenia moja 6-letnia siostrzenica :-)

Emilka się spodobała raczej wszystkim, to imię bardzo wdzięczne do zdrobnień, Milka, Misia, Emisia, Emi... a póki, któreś się nie zadomowi to może być kochany dzidziuś, grzeczny dzidziuś, śliczny dzidziuś :-)
 
U mnie z Konstantym też zdania były podzielone i w rodzinie i wśród znajomych, ale ja mówiłam, że nasze dziecko i my będziemy decydować. Teraz już wszyscy się oswoili i nikt nie protestuje. Nawet siostra zaakceptowała chociaż jej argument przeciw brzmiał : Ciociu, ale Która dziewczyna ożeni się z chłopakiem o imieniu Kostek? :)
 
U nas dziewczynka to cały czas Kornelia i póki co rodzina nie wnosi sprzeciwu (a niechby spóbowali :-D) chłopiec raczej Kubuś i tu już rodzina "ma coś do powiedzenia" bo sobie wymyślili Franio lub Staś a mi , mimo, że to ładne imiona, to jednak nie podchodzą. ze Stasiem mam złe wspomienia, bo chodził z moim mężem do liceum wieczorowego i taka życiowa sirotka z niego była, a Franio jest u mojego byłego na którego mój mąż jest bardzo cięty więc nie chcę, żeby było, ze coś od tamtego ściągnęłam :-D
 
u nas od samego poczatku jest Kacper.... tylko poza nami (mąż, ja, córka, no i WY ) nikt nie wie... jak ktoś pyta, mowimy, że nie wybraliśmy, albo córka mowi, że się zastanawiamy nad Bartkiem :tak: i bedzie wielkie zdziwienie po narodzinach, jak Bartuś okaże sie jednak Kacperkiem

szczerze mowiać, wkurzają mnie pytania rodziny, jak będzie miec na imię.... czy dla nich tylko to jest najwazniejsze???? dlatego zarówno przy Wiki, jak i teraz nie zamierzamy zdradzać imienia aż do samego końca
 
My od samego początku typowaliśmy Hanię i Antka!
Jest córeczka, więc na 99 procent zostaniemy przy Hani... Choć ich teraz dużo...
 
reklama
Do góry