reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona dla styczniowych maluszków!!

reklama
To będzie Mirabellllka :-D Jak mi zarejestrują:tak: No jak się nie da upchnąć tego jednego L trudno damy przez jedno:-)
 
W sumie morka to dlaczego moga nie chciec zarejestrowac tego imienia przez dwa "l"???? Ja tego nie rozumiem.
Ja mam zamiar, mam nadzieje, ze to imie w koncu przejdzie, dac swojemu synkowi na imie Matteo tzn., ze bedzie Mateo???? tyle, ze takiego imienia nie ma w j. wloskim:nerd::baffled::-D
a przeciez tez bede zglaszala narodziny w PL.
 
Czytam że jeszcze imiona do konca nieznane:-)

Mój to już ma imiona wymyślone Alan Adam i basta:-)tylko odzielnie tzn na pierwsze Alan a na drugie Adam;-)
 
No nie Joana :baffled:
"Pisownię podwójnych liter pozostawiono tylko w imionach z dawien dawna to podwojenie mających: Anna, Joanna, Marianna (nie można jednak nadać dziecku imienia Ana, Joana)" To też z tego artykułu:tak:
 
morka, wydaje mi się, że nie powinnaś mieć problemu z Mirellą przez dwa "l". Mojej córki wychowawczyni ma na imię właśnie Mirella.
A jak się uprzesz, to muszą tak wpisać i basta. Moja córka ma na imię Victoria, przez "V" i "C", bo tak sobie życzyłam, nie powiem żeby od razu się pan urzędnik zgodził, przeprawy i argumentacji trochę było, ale się zaparłam i koniec. Powiedziałam, że my nie przebywamy w Polsce, i nie zamierzamy szybko wracać, a nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy za każdym razem musiałabym korygować jej imię. I się udało.
 
reklama
Oj Dażka wcale nie jest to takie oczywiste, teraz te przepisy są troszkę bardziej ostre, no i córka wychowawczyni może mieć niepolskiego tatusia;-)
 
Do góry