Może wpłynął u Ciebie na jakość komórek, skoro za 2 razem miałaś więcej zarodków. Ja się ogólnie totalnie teraz nie przejmowałam hormonami, lekarz mi też zlecił tylko jedno badanie tuż przed punkcją i bardziej mi to odpowiadało niż bieganie wcześniej co dwa dni.
Z dobrych wieści - w końcu skończyłam brać zastrzyki (miałam jeszcze przeciwzakrzepowe przez 10 dni przez hiperkę), więc dziś chyba wjedzie jakieś, żeby uczcić ten mały sukces
![]()
Ja wczoraj wypiłam małą buteleczkę cydru
Następna we wtorek o ile bedzieco opijać. Już się zaczęłam denerwować