Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[hername]

I jak się dziś czujesz, wróciłaś do sił?
Jak komóreczki? Kiedy transfer?

Powodzenia [emoji3] będzie dobrze.
Ja miałam wczoraj punkcje - da się przeżyć [emoji16]

 

[eij]

Ja powinnam zmienić nick na panikara
A jak się ustrzec przed hiperka? Jakies zlote rady? Coś lekarze dają zapobiegawczo?
Bo ja już się widzę w tym 1 % stanu krytycznego.

Jedz dużo białka i pij dużo wody

 

[hername]

Da sie zrobić

Jedz dużo białka i pij dużo wody

 

[Evelyn1919]

Ja powinnam zmienić nick na panikara
A jak się ustrzec przed hiperka? Jakies zlote rady? Coś lekarze dają zapobiegawczo?
Bo ja już się widzę w tym 1 % stanu krytycznego.

Dasz radę, pomyśl o kobietach na zachodzie, które muszą to przeżyć będąc w pełni świadome ja też jestem panikara z niskim progiem bólu, a przeżyłam punkcje dwa razy tylko na morfinie nie taki diabeł straszny ja piłam już w czasie stymulacji białko dla sportowców i później jeszcze jakoś przez tydzień po punkcji.

 

[Azalea]

I jak się dziś czujesz, wróciłaś do sił?
Jak komóreczki? Kiedy transfer?

Szczerze to czuje się jak zwykle wczoraj byłam troszkę obolała ale poza tym nic się nie działo. A też miałam niezłego stracha
Pobrali 10 pęcherzyków, w których było 7 komórek, 6 było zapłodnionych, z czego do dzisiaj pozostały 4 zarodki. Modlę się aby przetrwały te cztery dni. Punkcję mam w sobotę.
W zaleceniach mam picie 2-3 l wody dziennie i stosowanie diety bogatobiałkowej.
Nie stresuj się to nic nie da. Pomyśl, że zrobiłaś wszystko co mogłaś a nerwy tylko utrudnią. Już jutro będzie po wszystkim trzymam kciuki

 

[Karola z nadzieją]

@agawid jak się czujesz? Kiedy beta/test?

 

[Karola z nadzieją]

Kilka dni mnie nie było a tu tyle punkcji i IUI @OnaGośka powodzenia dziewczyny, ziszczenia marzeń

 

[hername]

Prawdaz ale najbardziej przeraża nieznane. Dzis lupilam nutridrinka, przetestuję.

Dasz radę, pomyśl o kobietach na zachodzie, które muszą to przeżyć będąc w pełni świadome ja też jestem panikara z niskim progiem bólu, a przeżyłam punkcje dwa razy tylko na morfinie nie taki diabeł straszny ja piłam już w czasie stymulacji białko dla sportowców i później jeszcze jakoś przez tydzień po punkcji.

 

[hername]

A ja trzymam kciuki, żeby wytrwały wszystkie 4, z całego serducha

Szczerze to czuje się jak zwykle [emoji16] wczoraj byłam troszkę obolała ale poza tym nic się nie działo. A też miałam niezłego stracha [emoji12]
Pobrali 10 pęcherzyków, w których było 7 komórek, 6 było zapłodnionych, z czego do dzisiaj pozostały 4 zarodki. Modlę się aby przetrwały te cztery dni. Punkcję mam w sobotę.
W zaleceniach mam picie 2-3 l wody dziennie i stosowanie diety bogatobiałkowej.
Nie stresuj się to nic nie da. Pomyśl, że zrobiłaś wszystko co mogłaś a nerwy tylko utrudnią. Już jutro będzie po wszystkim [emoji847] trzymam kciuki [emoji110][emoji110]

 

[Be_More_Happy]

Kilka dni mnie nie było a tu tyle punkcji i IUI @OnaGośka powodzenia dziewczyny, ziszczenia marzeń

Dziękuję bardzo na czwartek mam termin okresu narazie żadnego testu nie robiłam. Wolę żyć w tej nieświadomości