reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Smerfeta zaskoczyło mnie, że kobiety podczas punkcji miały bogatą biżuterię i pełny makijaż (np czerwone usta) aż dziwnie to wyglądało. Czy M też jest obecny u nas podczas punkcji i transferu? Na innych wątkach o ivf też nie jest wesoło i to mnie załamuje. Myslałam, że będzie więcej ciąż. Dużo ludzi myśli, że ivf to 100% szans, dzisiaj np uświadomiłam w tym temacie moją jedną pracownicę bo ona myślała, że w listopadzie to już na bank w ciąży będę :sorry:

Yoanna za mała próba (5) żeby mówić o procentach, przy 100 już mogłoby być miarodajnie.
 
reklama
Mój M też myślał że ivf to 100% pewności, że się uda, ale też już go uświadomiłam i cały czas mówię mu jak wygląda sprawa na wątku o ivf. Co do biżuterii to chyba spoko, no ale czerwone usta to tak dziwnie :baffled: A czy M może być podczas punkcji to chyba nie?...:eek: przy transferze to pewnie tak bo to ponoć wygląda jak iui
 
Kasik, jasne, że nie można mówić o miarodajnej próbie, ale mimo wszystko 1 na 5 to wielkim optymizmem nie napawa :-( Tak jak i dzisiejszy dzień na wątku ivf :-(
Trzymam za Was mocno kciuki, Dziewczyny...
 
SMERFETA no to raczej się nie załapie na ivf refundowane :-( też kiedyś myślałam że ivf daje 100% pewność dopiero jak wdrożyłam się w temat to okazało się że tak naprawdę mało wiem o ivf :-( mój m. tez nie był ze mną podczas iui nawet gin. nie proponował
 
Mój M był ze mną na każdej iui, a ja byłam za parawanem na fotelu, gdzie lekarz podawał mi nasienie

Asita a tamta pierwsza gin nie wpisała Ci nigdzie hasła 'stara się o ciążę'? Mi moja wpisała co nas ratowało
 
Ostatnia edycja:
Smerfeta też zastanawiam się czy jeszcze o nich wspomną, myślę, że tak, w końcu to serial ;-) Najbardziej podobała mi się opowieść pielęgniarki, tęcza i kolejny naturalny cud, nawet jeżeli historia wymyślona na potrzeby programu to i tak była budująca i bardzo wzruszająca:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry