reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Kama1983 nie nie proponowal. Ale pytalam i powiedzial ze to nic nie da. Teraz w pon mam wizyte wlasnie odnośnie przygotowania do iui. I musze lekarza molestowac pytaniami czy to iui jest potrzebne. Bo do kwalifikacji do in vitro brakuje mi 2 msc do 2 lat z czynnika meskiego. A z czynnika żeńskiego 3 cykli z clo. I czuje ze naciagaja w klinice na sile na iui wiedząc ze jest to nie pptrzebne. A do in vitro nie jest to wymagane do kwalifikacji.
 
reklama
sylwka8825 - powiem ci ,że ja w tym cyklu byłam nastawiona ,że zrobie 2 IUI i tak nic z tego nie będzie i wtedy w styczniu in vitro. Ale jednak się udało może dlatego ,że w to nie wierzyłam . Zobaczymy czy uda się do końca , nie chce zapeszać. A męza plemniki jak??
 
Witam was Wszystkie. Od jakiegoś czasu śledzę to forum ale w końcu dziś postanowiła się odezwać. Staramy się od ok. 2 lat. Mam zdiagnozowane pco. Najpierw lekarz stwierdził, że będziemy próbować stymulację clo ale przez 6 cykli się nie udawało. Dodam jeszcze, że mąż ma mało ruchliwe nasienie. W lutym tego roku miałam laparoskopię dzięki której, nie mam już drobnych pęcherzyków. Przy okazji zrobili mi hsg ale wyszło super. W ostatnim cyklu czyli 26.10 miałam pierwszą laparoskopię ale się nie udało :(. Teraz zaczynam nowy cykl i od jutra biorę clo. Między 10-12 dniem cyklu idę na usg i okaże się kiedy będzie drugie podejście.
 
Sylwka8825, Agaja82 witajcie:-D Jak wszystkie jesteście tutaj z tego samego powodu co my, mam nadzieje że długo tutaj nie zagościcie i przeniesiecie się na wątek ciężarówek :tak:

Sylwka powiedz mi gdzie się leczysz albo leczyłaś co miałaś wrażenie że Cię lekarz naciąga? bo ja też z jednej kliniki zwiałam, bo czułam się naciągana:zawstydzona/y:

Agaja 26.10 miałaś pierwszą iui czy laparoskopie?:) może czeski błąd Ci się wdarł:) pewnie miałaś napisać iui:tak: Masakra ile dziewczyn na to pco:( Trzymam kciuki żeby pęcherzyki pięknie rosły:):)
 
Dagna hmmm muszę sobie to zrobić, za diabła nie mogę schudnąć, mimo diet, ćwiczeń. Zganiałam to na tarczycę, ale hormony mam w miarę uregulowane....znowu czeka mnie kłucie brrrr:-):baffled:
 
Sylwka8825 i Agaja82 witajcie :-) Jesteśmy tu po to, żeby się wspierać, dzielić radami i doświadczeniem więc śmiało pytajcie, niektóre z dziewczyn to niezła skarbnica wiedzy. Życzę Wam, żebyście jak najszybciej przeniosły się na wątek ciężarówek.

Sylwka8825
spróbuj IUI skoro u Was tylko pco i słabe nasienie M. A AMH czyli rezerwę jajnikową badałaś? Jeżeli masz w normie to możesz spokojnie próbować ale jak obniżoną to czas goni. Do ivf zawsze zdążysz podejść a IUI warto teraz spróbować, jak widzisz niektórym się udaje. Do zalet IUI należy dużo mniejsze obciążenie organizmu (małe dawki leków, brak narkozy itp) oraz dużo mniejsze koszty. Jak się zakwalifikujesz do rządówki to wydasz na leki conajmniej 2-3 tys a IUI powinnaś się zmieścić 1000-1500 zł. w zależności od leków (przy clo to w ogóle grosze + koszt IUI około 700 zł.). Moja znajoma już ma dwoje dzieci z IUI i oba udały jej się za pierwszym razem. Jak podczytywałaś nasze forum są przypadki, że udaje się 1 ale też i 5, nie ma reguły.

Yoanna ja już chyba przegapiłam swoją kolej :-(
 
Hej Dziewczyny późna pora ale jakoś już się przyzwyczaiłam do siedzenia wieczorem ;-)

WItam nowe staraczki Sylwka8825 i Agaja82 i życzę powodzenia,


Kama - ogromne gratulacje, mam nadzieje że teraz dalej pójdzie tylko w górę i w górę, życzę zdrówka z tą cukrzycą (mój tata też z nią walczy)

AA pisaliście o włosach ja mam takie za ramiona w sumie też mi wolno rosną a teraz wymyśliłam sobie że zapuszczę grzywkę, trochę się męczę już przy niej i czasami mam już ochotę ją ściąć ale chce raz być bez grzywki,
a ostatnio uczyłam się robić koka na skarpetkę i za nic nie chciało mi wyjść :crazy: a niby fryzura w 5 min

Miłej niedzieli Kochane :-)
 
Hej dziewczyny. Maz juz w pracy a ja moge spokojnie pisac. leczę sie w invicta slupsk - i to właśnie tam wydaje mi sie ze próbują naciagac. Mężu moj ma 15 mln/ml ale z ruchliwoscia ich jest troche zle. Jeden lekarz mówi ze jest dobrze a drugi nie daje wogóle mi żadnych szans na naturalne zajście lub iui bo twierdzą ze sa za słabe. Powiem szczerze ze zglupialam.. jeden mowi tak drugi inaczej. Co do mojego amh jest dobre o ile nie powiem ze bardzo dobre. Tsh i fsh tez jest dobrze. Podejmę sie jednej proby iui ale co do 2 i 3 to nie wiem. Wogole lekarz ktory przyjmuje w tej klinice to mam wrażenie ze czasem sam nie wie co robi. Przy drugim usg przy clo to mialam 4 duże pecherzyki. A przy nastepnym usg znalazl nastepne 3 ale mniejsze. I on zdziwiony ze tak późno mam te 3. I najgorsze ze nie ma poki co tam innego lekarza. Ehhh.....ciagle sie ludze ze bedzie dobrze ale sil juz brak....mężu moj ma więcej wiary niz ja sama.........
 
reklama
Kama bardzo bardzo gratuluję , super ,że się udało :-) Wyczekiwałam takich wiadomości na forum .

Sylwka witaj , droga z przejściami podobna do mojej , też lekarze partacze na początku ,lata stracone ( też 4) , u męża wyniki ok , to u mnie coś jest nie tak , tylko nikt nie wie co dokładnie.
3-mam kciuki za Was i waszą IUI;-)
 
Do góry