Magda,kasik,my też właśnie wróciliśmy z kościoła,my chodzimy na 12.30 i zawsze msza trwa godzinkę,a dzis 45 mintu,bo chyba i księdzu też było zimno!!ja też w nogi zmarzłam,że ho ho!1czapkę ubrałam ciepły szal i jakos sie wytrzymało;-)
Jutro mamy kolędę.
Zmykam na obiadek,a potem leniuchowanie z książką i kubkiem gorącej herbatki
Jutro mamy kolędę.
Zmykam na obiadek,a potem leniuchowanie z książką i kubkiem gorącej herbatki
To dopiero 26 d.c.i koniec nadziei.Dlaczego?
. Wszystko przed Tobą.