reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
wielkie dzieki Kaderka, podbudowałaś mnie. wszystkie mamy na około cały czas mówią że to już czas, ze wstyd i wogóle, a on wyje przeraźliwie jak chce go posadzić na nocniku lub ubikacji.
Z tą wodą to podpowiedziała mi koleżanka jak mały miał zaparcia. skutkowało i kupa szła szybciej i mniej bolesnie, ponadto mały siedział kilka minut na nocniku zeby zrobić siku i kupę.Jeszcze raz dziękuję
 
reklama
wielkie dzieki Kaderka, podbudowałaś mnie. wszystkie mamy na około cały czas mówią że to już czas, ze wstyd i wogóle, a on wyje przeraźliwie jak chce go posadzić na nocniku lub ubikacji.
Z tą wodą to podpowiedziała mi koleżanka jak mały miał zaparcia. skutkowało i kupa szła szybciej i mniej bolesnie, ponadto mały siedział kilka minut na nocniku zeby zrobić siku i kupę.Jeszcze raz dziękuję

Nie ma za co najwidoczniej nie jego pora, ja też chciałam żeby Staś już teraz w tej chwili zaczął robić na nocnik, a potem sobie poprostu odpuściłam. A dzisiaj nawet sam powiedział, że chce kupkę i faktycznie usiadł na nocniczek i zrobił:tak::tak:
 
No i dla mojego Misia nocnik to rzecz ktora parzy w pupe chyba bo siedzi jak poparzony!!!ja tez juz nie mam sily!!!!!!!!!!!Nakladke kupilam ale poszla narazie w odstawke.Czasem tez sie zastanawiam czy czasem nocnik nie jest dla niego za duzy,bo on taki szczuply...niewiem...
 
Ja to juz nie mam slow. Nasza Maja robi w pampera po czym przychodzi do lazienki bierze nocnik i mowi PUPA. jak chcem ja posadzic to usiadzie ale na 3 sekundy. Wiec u nas edukacja stoi w miejscu. Maja ma 21 mcy a mnie szlak trafia. Wiem ze nie wolno sadzac na sile bo sie mala zrazi, wiec i tak zrobilam. nocnik stoi w lazience i tyle... poczekamy zobaczymy:)ahhhhhhhhhhhhhhh
 
Marianna z kolei ostatnio budzi się w nocy i woła siii. Ma już wtedy nawalone w pampercha. Właściwie tylko po to, żeby usiaśc na nocniku, posiedziec 5 sekund i iść dalej do łóżka spać, albo np. bawić się jak to było dzisiejszej nocy.
 
a ja śpieszę donieś że wreszcie mamy pełny sukces nocnikowy, bo od tygodnia Staś woła kupę do nocnika i wreszcie jest spokój :tak::tak:, ależ się cieszę. I cóż dla reszty próbujących życzę wytrwałości, cierpliwości i ze swojego doświadczenia dodam, nie zmuszajcie maluchów do siadania na nocnik, nic na siłę, przyjdzie pora zaczną same pięknie wołać.
 
Mój Michałek ma prawie 22 miesięcy i narazie nosi pampersa. Kupiłam nocnik juz dawno, ale w zasadzie stoi nie używany. Czasem synuś posiedzi na nim, ale nie zrobi niczego, choć chce mu się, bo za chwilę zrobi w pampersa lub majtki. Narazie tłumaczę, że powinien "to" robić do nocnika. Po przeczytaniu Waszych postów myślę, że jeszcze jest czas, że on poprostu dojrzeje do tego. W więkoszośći około 2,5 roku zaaczynają się sukcesy. Będę powoli synusia edukować, nic na siłę. Znam dwa przypadki, gdzie rodzice krzyczeli, klapsy dawali dzieciom, a mimo to ich prawie 3 letnie dzieci siusiają w majtki. Oczywiscie moja teściowa uważa, że Michałek powinien robić na nocnik już, ale co mogę poradzić. Mam go przywiązać na cały dzień do nocnika?:szok:. Te tesciowe tak mają. Wczesniej mówiła, że jak bedę długo karmic synka piersią, to go nie odstawię, a jakoś karmiłam 13 miesiecy i ostawiłam bez większego stresu. Podobnie ze smoczkiem. :-)
 
Czesc dziewczyny mam maly problem i moze ktoras z was mi cos doradzi.Moj dwuipolletni synek ladnie robil siusiu do nocniczka nie bylo juz z tym problemu od dluzszego czasu, chyba ze na spacerze jak jestesmy za dlugo to mu sie czasem zdarzy. Ale od dwoch dni zaczelo mu sie zdarzac kilka razy w ciagu dnia. Najbardziej denerwujace jest to ze ja mu przypominam mowie choc zrobisz siusiu on mowi ze nie chce a nie minie minuta i sika do majtek.No i jak tu sie nie denerwowac. Nie wiem czy to nie jest zwiazane z tym ze od srody zaczelam z nim chodzic do przedzkola zeby sie przyzwyczail,ale narazie ja siedze tam razem z nim,wiec chyba nie powinien tak reagowac.Napiszcie co o tym myslicie a moze ktoras z was tez miala podobny proble. Dzieki
 
reklama
Ja w zeszłym tygodniu miałam dokładnie ten sam problem. I na początku się wściekałam i złościłam na młodego ale później postanowiłam przyuważyć kiedy on tak naprawdę siusia w te majtki no i doszłam do tego że zaczynało się u niego zapalenie pęcherza i dlatego tak się dział. Na całe szczęście w porę to wyczaiłam i w przeciągu jednego dnia pozbyliśmy się infekcji.
 
Do góry