Isia - jak ja Cię dobrze rozumie, Maciek jest kierowcą, tylko do odminy autokarów..., ty masz przynajmniej taka większa pewność , że na weekend być może będzie...U mnie wiadomo tak na prawdę jest tylko z dnia na dzień...
No to faktycznie masz jeszcze gorzej niż ja:-(.
Kurcze dziś po raz pierwszy w życiu mogłam się przekonać co to mdłości.:-(. Idąc ze sklepu na klatce poczułam zapach gotowanej kiszonej kapusty - ledwo zdążyłam do domu. I tak zostało mi już cały dzień. A tak wogóle to dziś słabiej się czułam. Do tego Julka z przedszkola przywlekła jakiegoś wirusa
