reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

inka: no wlasnie milek bedzie juz duzy i na pewno bedzie sobie radzil duzo lepiej niz teraz. a w towarzystwie dzieci na pewno nauczy sie jakis ciekawostek ;-) :tak:
 
reklama
Dobrze, że pogoda śliczna, bo chyba bym chodziła zakręcona całydzień. Wczoraj w nocy Ł. obudził się po 2.00 i ci chwilkę siadał i gadał na całego. Śmiać mi się chciało z takim przejęciem opowiadał. Za to dziś w nocy dwa razy zrobił mi pobudki drąc się niesamowicie: o 24.00 i o 5.00 - nic nie pomagało tylko tulenie - może to znów ząbki w natarciu: narazie nadal 3. sztuki.

Inkaa Też odczuwa brak kasy. Trochę mi brakuje co miesięcznego wpływu na konto i słodkich zakupów ;-)
 
Inkaa, napisz koniecznie jak sobie synek radzi w żłobku (od IX)

ja też się zastanawiam nad żłobkiem - za jakieś pół roku, mam już dość wydatków związanych z opiekunką itp., chciałabym znowu mieć bałagan w domu, chodzić po domu byle jak ubrana, a tak wszystko musi być na błysk ;-);-);-)

a tak na powaznie - tez nas dobijają koszta, jeśli Agatka będzie się dobrze czuła w złobku (bliżej gdy skończy 1i1/2 roku a nawet dalej) - też się zdecydujemy



aaaaaaaaaaaaa

mam nowy wózek :) mama kupiła Guni na urodzinki - na razie przyzwyczajam się do niego - inaczej się nim jeździ niż moim hartanem skyterem - poprzedniemu nie straszna była żadna dziura, ten ma "lekkie" problemy, ale opanuję go!!!

mam baby dream travel - jest superowy:-)
 
U nas też tylko jedna pensja, co prawda nie najniższa, ale i niezbyt wysoka. Jednak nie zdecydowalibyśmy się na żłobek ani na nianię. Ja będę z Szymonkiem tak długo jak się da, a nie wrócę do pracy po to, żeby zarabiać na nianię.

Generalnie we Wrocławiu jest potworny problem z miejscem w żłobku czy przedszkolu - jak słyszę, co moje znajome opowiadają w tym temacie, to jestem zszokowana:dry:
 
Ja tez jak narazie siedze z malym w domu ale szukam takiej pracy zeby z nim tam chodzic np pomoc domowa czy niania jest tez takie rozwiazanie zeby isc na noc do baru ale pozniej w dzien bylabym padnieta a gdzie pranie gotowanie sprzatanie i inne rzeczy?:eek:
 
u nas tez tylko jedna pensja ale nie jest az tak zle.
Zuzi nie chce oddawac do zadnego zlobka czy przedszkola. raz ja zastawilam (mialo byc na czas zajec w collegu a wyszlo duuuzo krocej :-( ) i od tamtej pory powiedzialam ze juz tego nie zrobie :wściekła/y: . Zuzia bardzo plakala a panie w przedszkolu nie potrafily sie nia zajac :no: a potem to ja mialam problem bo w nocy sie z placzem budzila. wiec jak narazie musze zostawic Zuzie to albo prosze o opieke nad nia moja kolezanke albo maz zastaje.
NIGDY WIECEJ!!!!
 
ja na szczęście mam taką pracę, która jednak umozliwia mi spędzanie całkiem sporego czasu z Krzymkiem - a jak skończę studia to będzie go więcej, choć pewnie wtedy to drugi maluch się pojawi :)
a z jednej pensji nie dalibyśmy rady spłacać kredytu, niestety...ale ja lubię swoją pracę i w sumie oprócz aspektu finansowego to po prostu chciałam do niej wrócić :)
 
reklama
Do góry