Koga, proszę Cię życz mi budowy!!!!! i niech się te życzenia spełnią:-):-)wiem że zamieszanie to okrutne ale minie- jak wszystko, a za jakiś czas będziecie mieszkać w swoim domku i będzie super.
do mnie też kiedyś wpadł kolega z pracy i prosił żeby mu obliczyć kąt nachylenia dachu :-):-)do tej pory jak do mnie dzwoni to drżę czy dach się nie zawalił;-)Pamiętam też jak robiliśmy makietę tego domu z drutu i styropianu..a teraz dom stoi, piękny i wykończony, kolega w nim mieszka a ja dalej w mojej klitce

dużo wytrwałości życzę. i przebiegłości w "zarządzaniu" fachowcami- to się przyda z pewnością...
do mnie też kiedyś wpadł kolega z pracy i prosił żeby mu obliczyć kąt nachylenia dachu :-):-)do tej pory jak do mnie dzwoni to drżę czy dach się nie zawalił;-)Pamiętam też jak robiliśmy makietę tego domu z drutu i styropianu..a teraz dom stoi, piękny i wykończony, kolega w nim mieszka a ja dalej w mojej klitce


dużo wytrwałości życzę. i przebiegłości w "zarządzaniu" fachowcami- to się przyda z pewnością...