A u nas usypianiem zajmuje się tatuś. O 19tej Zosia już po kąpieli leży w łóżeczku, dostaje mleczko , a obok na łóżeczku Kazika tatuś udaje ,że śpi. Usypianie trwa 5 minutek. Zosia później budzi się nad ranem koło 5.30,po omacku robię jej mleko i podaję do łóżeczka, po czym pędzę do sypialni, a ona wypija, butlę rzuca w kąt łóżeczka i znowu śpi do około 7.30:-)
reklama
karolkaz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2006
- Postów
- 2 649
U nas zasypianie bez żadnych oporów..ok 21.20 Antoś jest już wykąpany, nakarmiony i kładziemy go do łożeczka ..lezy sobie i przytula się do kołderki ..od czasu do czasu któreś z nas wchodzi sprawdzić co się dzieje ...po takich 10 minutkach Mały już śpi najczęściej zakryty cały kołderką ...nawet głowa ..
;-);-)Antek uwielbia swoją kołderke w ciągu dnia jak chce się przytulić do kołderki to wyciąga ją z łóżeczka i kładzie na dywanie i przytula sie ..czasami jest przytulanie się do mamy lub taty

;-);-)Antek uwielbia swoją kołderke w ciągu dnia jak chce się przytulić do kołderki to wyciąga ją z łóżeczka i kładzie na dywanie i przytula sie ..czasami jest przytulanie się do mamy lub taty
A
azik
Gość
Jejku, nadrobiłam ten wątek i sobie ryczę...
co do zabaw kuchennych. kiedyś ktoś mi poradził bym zostawiła jedną szuflade dla dzieci, i mam taką - jest w niej wszystko co bezpieczne, maluchy mają tyle frajdy z ta szufladą że nie mają czasu na lodówkę czy kuchenkę.
co do zabaw kuchennych. kiedyś ktoś mi poradził bym zostawiła jedną szuflade dla dzieci, i mam taką - jest w niej wszystko co bezpieczne, maluchy mają tyle frajdy z ta szufladą że nie mają czasu na lodówkę czy kuchenkę.
aqua1-23
Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
u nas zasypianie - bezproblemowe i samodzielne Kuba śpi od 20 do 7-8 ostatnio nawt do 8.30 bez pobudki chyba, że coś mu dolega. W dzień też zasypia ładnie i śpi ok 2h
też mam taką szake dla Kuby ale ona jest bez sensu lepsze są smieci i szafka z mąką , cukrem itp tam się fajosko wywala i mama ma później tyle sprzątania. wogóle Kuba przyciąga sobie krzesło do blatu w kuchni i na niego włazi
w łazience ręczniki nie mogą leżeć poskładane na półce trzeba je koiecznie zwalić na podłoge tam lepiej się prezentują no i obrus na stole też go drażni położe go milion razy a Kuba milion razy go ściągnie
więc już zrezygnowałam
też mam taką szake dla Kuby ale ona jest bez sensu lepsze są smieci i szafka z mąką , cukrem itp tam się fajosko wywala i mama ma później tyle sprzątania. wogóle Kuba przyciąga sobie krzesło do blatu w kuchni i na niego włazi
w łazience ręczniki nie mogą leżeć poskładane na półce trzeba je koiecznie zwalić na podłoge tam lepiej się prezentują no i obrus na stole też go drażni położe go milion razy a Kuba milion razy go ściągnie
więc już zrezygnowałam
A
azik
Gość
odkąd Piotrek skończył 5 miesiecy obrus miałam na stole podczas posiłku świątecznego i na chrzcinach dzieciaków - czyli na 3 lata jakieś 8 razy 
Marlenka
Marcowa Mama 2006
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2006
- Postów
- 1 503
A mojemu Jaśkowi nie wiem, co sie odmieniło, zawsze ślicznie zasypiał sam w pokoju, a od kilku dni musze leżeć na tapczanie obok. Ja czytam książkę, a on w łóżeczku powoli zasypia, jak tylko chcę wstać to jest płacz. Moge wyjść dopiero jak zaśnie... Ciekawe, czym to jest spowodowane.
Pytia O widzę, że jest nas więcej z takim "przypadkiem". Właśnie przechodzimy takie zasypianie. Mogę na niego nie patrzeć, czytać albo rozwiązywać sudoku itp. byle bym była w zasięgu jego wzroku. Wychodzę dopiero, jak zaśnie oczywiście w łóżeczku. Jak wyjdę wcześniej i wracam, to najczęściej stoi w rogu, a misie, poduszka itp. leży na zewnątrz. Odkopałam w swoich zbiorach książkę: "Rozwój psychiczny dziecka" i wyczytałam, że to całkiem normalne ;-). Takie zachowania mogą się nasilić w 18. miesiącu

Podejrzewam, że u Łukaszka przede wszystkim wiąże się to z ząbkowaniem. A tak się cieszyłam z bezproblemowego zasypiania wieczorem... Mam nadzieję, że po ząbkowaniu wszystko wróci do normy.
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
witam dziewczynki - my po weekendzie nad morzem, trudno w to uwierzyć ale nawet się opaliliśmy;-)
no i Maksowi super się podobało:-)
co do zasypiania - odpukać - u nas ta opcja jest otwarta od 20 - tzn. po tej godzie jak go położymy to zasypia sobie sam, ja go tylko kładę i wychodzę
w praktyce jednak teraz letm częśto chodzi spać dopiero przed 21, bo my to troszkę przeciągamy, żeby go jeszcze kapkę pomęczyć
a śpi do 7 - 8
w dzień spi 2-3 godziny
no i Maksowi super się podobało:-)co do zasypiania - odpukać - u nas ta opcja jest otwarta od 20 - tzn. po tej godzie jak go położymy to zasypia sobie sam, ja go tylko kładę i wychodzę
w praktyce jednak teraz letm częśto chodzi spać dopiero przed 21, bo my to troszkę przeciągamy, żeby go jeszcze kapkę pomęczyć

a śpi do 7 - 8
w dzień spi 2-3 godziny
viola30
marcowa mama'06 Entuzjast(k)a
kiedys jak byl mniejszy antos to zasypial sam ale zachorowal iprzez chorobe znow u nas zasypia w lozku masakra nie chce za zadne skarby sam usnac w swoim lozeczku nie wem co mu sie mu porobilo nawet nic poczytac nie moge tylko przytulic jedna reka pod glowa a druga na biodrze i jak usnie to pomalu moge wyjsc ale jescze jakies 20 lat i bedzie dobrze 





reklama
viola30
marcowa mama'06 Entuzjast(k)a
ja nawet nie chce o tym myslec w wieku 16 lat 
bez przesady ja go nikomu nie oddam to synus mamusi


bez przesady ja go nikomu nie oddam to synus mamusi

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 526
- Wyświetleń
- 55 tys
Podziel się: