Kinga odpoczywaj i nie zamartwiaj się, na pewno wszystko dobrze się skończy, MUSI!!! 
Całuski dla Ciebie i Karoli

Asioczku gratuluje chłopczyka:-):-)
A ja byłam dziś na pierwszej w życiu rozmowie o pracę. Byłam tak optymistycznie nastawiona, jak ktoś odpowiedział na moją aplikację i umówił na rozmowę , że poczułam się , jakbym już ją dostała. Niestety mój nastrój po rozmowie uległ ogromnej zmianie, wcale nie było tak kolorowo, co gorsza zrobiłam z siebie kompletna idiotkę
Jedyny plus jest taki, że wiem jak wygląda taka rozmowa i może na następną pójdę lepiej przygotowana. Swoją drogą nie spodziewałam się tak dziwacznych pytań:-(




Asioczku gratuluje chłopczyka:-):-)
A ja byłam dziś na pierwszej w życiu rozmowie o pracę. Byłam tak optymistycznie nastawiona, jak ktoś odpowiedział na moją aplikację i umówił na rozmowę , że poczułam się , jakbym już ją dostała. Niestety mój nastrój po rozmowie uległ ogromnej zmianie, wcale nie było tak kolorowo, co gorsza zrobiłam z siebie kompletna idiotkę

Jedyny plus jest taki, że wiem jak wygląda taka rozmowa i może na następną pójdę lepiej przygotowana. Swoją drogą nie spodziewałam się tak dziwacznych pytań:-(