reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Kinga- super fryzura i co za figura!!! Fiu fiu... Karolina ma piękną mamę a Rafał żonę...

Pomykam dziś na basen....A z tym fryzjerem to prawda - byłam przed świętami i bardzo mi to poprawiło humor

Kręgosłup...hmm...ja z racji zawodu mam już ciut zniszczony (a jeszcze się nie napracowałam to co będzie dalej) a teraz boli mnie jak za długo noszę małego - trzeba znowu wziąć się za ćwiczenia...
 
reklama
ja też chcę do fryzjera!!!!!!

a co do opalenizny - to ja po codziennych ponad 3-godzinnych spacerkach mam już brąz na twarzy, dekolcie i rękach ;D
 
fioolka81 pisze:
Kinga swietnie wygladasz, gratulacje  :)

A ja mam pytanie o solarium czy sa jakies przeciwskazania z korzystania z solarium podczas karmienia piersia??
Niby takie sloneczko na dworze ale nie ma sie czasu choc troszke poopalac,a ja jestem taka biala ze az strach pomyslec jak bedzie jeszcze cieplej  ::)
Fiolka, nie ma przeciwskazan kiedy kobieta karmi,wiec mozesz spokojnie pojsc do solarium.Ja raz bylam,bo na wiecej jakos czasu brak i kasy szkoda,ale jak bylam to tylko sobie oslonilam brodawki,bo jakos mnie piekly.
 
Ja się smieję, że zamiast założyć małemu jakiś fundusz na przyszłość - założe sobioe fundusz renowacji kręgosłupa ;D

Najgorzej jest kiedy bardzo się drze, a ja żeby go szybko uspokoić zaczynam go karmić na siedząco w sypialni, bo nie mam się tam gdzieś oprzeć - wtedy czuję. że zaraz pęknę na pół.
 
Kinga- mnie tez sie podoba Twoja fryzura.
Ja jakoś nie mam odwagi i zawsze farbuję na czarno (czyli mój naturalny kolor)

 
kinga śliczna z ciebie mamusia :) bardzo młodo wyglądasz..jak nastolatka :D
mokate..z czarnymi włoskami ciężko coś zrobić..ale może skusisz się na jakieś pasemka, no chyba,że dobrze czujesz się w swojej fryzurze, jeśli tak to nie ma powodów aby coś zmieniać ;)
 
Ale ze mnie gapa - nie pochwaliłam w poprzednim poście Twojej nowej fryzurki Kinga :( - bardzo Ci w niej fajnie i faktycznie młodo wyglądasz! :)

I ja myślę o czymś na głowie... tlyko, że jeszcze nigdy nie farbowałam włosów ;D i boję się zaryzykować coś odważnego, może jakieś pasemka na początek - widziałam właśnie fajnie zrobione na brązowych włosach gdzieś na fotce w gazecie, a teraz nie wiem gdzie :( a były w takim fajnym odcieniu i przy ciemnych włosach ani bardzo się nie rzucaly ani nie były za mało widoczne i ajnym spsosem zrobione, moze jszcze mi sie przypomni gdzie to było ;D
 
Ja mam ciemny blond jako moj naturalny. Najpierw rozjasnilam je potem znow przyciemniłam potem wlanęłam sobie brąz, potem cos mi odwalilo i zrobiłam z siebie brunetke. A niestety mi jakos nie dobrze w ciemnych wlosach. Potem znow brąz, a teraz ciemny blond i to w sumie w trakcie jednego roku. MOje biedne wlosy.
 
dziękuję dorgi mamuśki za wszystkie komplementy :) UROSŁAM :)

Azik! Ja poszłam teraz na próbę do fryzjera na Niemierzyńskiej, za balejage zapłaciłam 80 zł :) Chyba najtaniej w moich doświadczeniach.

A co do sprawdzonego fryzjera, polecam moją ciotkę (taką przyszywaną). Jest mistrzem, uczy kandydatki na fryzjerów, ale nie chodze do niej ( a własciwie rzadko), bo nie ma takich małych cen, choć też nie są strasznie wygórowane.

Ona czesała mnie na mój ślub, na Agi i jak chodze na jakieś ważniejsze imprezy, to też się do niej umawiam.


Maga! Aleś mi strzeliła zaszczyt włączając do grona nastolatek :)

W szkole na zebraniach, rodzice moich dziecików dziwią sie, że ja taka młoda (!) i jeszcze matmy uczę... :) ::)

 
reklama
catherinka pisze:
Ja się smieję, że zamiast założyć małemu jakiś fundusz na przyszłość - założe sobioe fundusz renowacji kręgosłupa ;D

Najgorzej jest kiedy bardzo się drze, a ja żeby go szybko uspokoić zaczynam go karmić na siedząco w sypialni, bo nie mam się tam gdzieś oprzeć - wtedy czuję. że zaraz pęknę na pół.
Dlatego ja NIGDY nie karmie na siedzaco bez oparcia,a zawsze albo na fotelu gdzie jest oparcie i jeszcze sobie poduszke podkladam pod plecy,albo na lezaco-wtedy jest najwygodniej.I do tej pory kregoslup mnie bolal tylko w szpitalu,bo tam rzeczywiscie karmilam na lozku,bez oparcia,a ze nie bylo krzesla zadnego,to nie mialam wyboru.
 
Do góry