Jak się rozwijają nasze Skarby :)

[cristalrose]

Hej,
My jesteśmy w wielkiej kropce bo Lena potrzebuje ćwiczeń to nie ulega wątpliwości bo widzimy, że jej pomagają bo zaczęła przekręcać się w obie str no i może spokojnie leżeć co przedtem było niemożliwe...Ale czy koniecznie tą metodą Vojty? z drugiej str wszyscy są zgodni że to metoda przynosząca najlepsze efekty....
Ech masakra...komu wierzyć...

Agaj spytaj się o met. NDT Bobath - ma wielu zwolenników, daje dobre efekty, a co najważniejsze, nie jest tak nieprzyjemna dla dzieci. Można dużo o tym poczytać na wątku BB o wcześniakach, tam dziewczyny rehabilitują właśnie Bobathami albo Vojtą i polecają tą pierwszą.

Renczysia - imponująca waga - mój ma 7,5kg, ale 1,5 mies. starszy
Chyba głodzę swoje dziecko

 

[kasiarem1]

byłam u lekarza w sprawie tego leżenia na brzuszku i dostałam skierowanie do poradni ortopedycznej tak na słowo po nawet jej nie oglądała zobaczymy we wtorek

 

[Ha-NN-aH]

a o ktorej godzinie Basia wstaje ? Mój zasypia podobnie miedzy 18-19ale za to wczesnie wstaje 5-6 a nie ma szans wieczorem polozyc go pozniej bo same oczka mu sie zamykaja badz spórkuje na maxa

Zazwyczaj jest to 6:00, ale sa dni że o 5:30 się przebudzi to ją biorę do siebie do łóżka i wtykam smoczka to jeszcze chwilkę można zamknąć oczy.
Dzisiaj Basia o 17:00 już kimała mi na rękach. W rezultacie śpi od 17:30.
Ale ja wole ten tryb, ponieważ wieczory mam wolne (Hania się kładzie o 19:00) a i tak mąz ma budzik nastawiony na 6:20 to wstajemy razem.

 

[Wiolcia_6]

imponująca waga - mój ma 7,5kg, ale 1,5 mies. starszy
Chyba głodzę swoje dziecko

Mój waży lekko ponad 6 kg więc to raczej ja głodzę Krzysia ;-)

 

[ewa86]

U nas bardzo podobnie - spanie Franka od 19 do 6 rano. Wstajemy o 6 i tak, więc nam to pasuje Gorzej w weekend Ale te wieczory są fajne. O ile nie ma nic do roboty, to można sobie spokojnie poczytać, poćwiczyć, zaprosić znajomych albo pograć w planszówki

 

[89gwiazdeczka89]

Zazwyczaj jest to 6:00, ale sa dni że o 5:30 się przebudzi to ją biorę do siebie do łóżka i wtykam smoczka to jeszcze chwilkę można zamknąć oczy.
Dzisiaj Basia o 17:00 już kimała mi na rękach. W rezultacie śpi od 17:30.
Ale ja wole ten tryb, ponieważ wieczory mam wolne (Hania się kładzie o 19:00) a i tak mąz ma budzik nastawiony na 6:20 to wstajemy razem.

ja mojego tez biore do łózka ale jest to zawsze po 2 karmieniu czyli tak o 4 - 4,30 wtedy sam juz nie zasnie trzeba wowczas troszke poprzytulac

 

[89gwiazdeczka89]

U nas bardzo podobnie - spanie Franka od 19 do 6 rano. Wstajemy o 6 i tak, więc nam to pasuje Gorzej w weekend Ale te wieczory są fajne. O ile nie ma nic do roboty, to można sobie spokojnie poczytać, poćwiczyć, zaprosić znajomych albo pograć w planszówki

to jest wlasnie ten wielki plus tylko ze moj maz chodzi spac o 20 bo wstaje przed 4 do pracy wiec samotne wieczory to juz nie sa takie kolorowe no ale weekendy juz jak najbardziej a wowczas ja wstaje przed 7 zazwyczaj na uczelnie to ta godzinka lub dwie juz takiej wielkiej roznicy nie robia

 

[ewa86]

to jest wlasnie ten wielki plus tylko ze moj maz chodzi spac o 20 bo wstaje przed 4 do pracy wiec samotne wieczory to juz nie sa takie kolorowe no ale weekendy juz jak najbardziej a wowczas ja wstaje przed 7 zazwyczaj na uczelnie to ta godzinka lub dwie juz takiej wielkiej roznicy nie robia

Jej, to ciężko macie - trochę się mijacie z Mężem. Ale skoro tak wcześnie idzie do pracy, to pewnie też wcześnie wraca

Ja się tylko zastanawiam, jakim cudem Pucek mi prześpi całą noc, jak będzie dalej zasypiał o 19. Gdyby pospał do 6, to byłoby to przecież... 11 godzin! Dzieci tyle śpią?

 

[89gwiazdeczka89]

Jej, to ciężko macie - trochę się mijacie z Mężem. Ale skoro tak wcześnie idzie do pracy, to pewnie też wcześnie wraca

Ja się tylko zastanawiam, jakim cudem Pucek mi prześpi całą noc, jak będzie dalej zasypiał o 19. Gdyby pospał do 6, to byłoby to przecież... 11 godzin! Dzieci tyle śpią?

wraca wczesnie ale nie znow az tak poniewaz dosyc daleko musi dojezdzac. - mam nadzieje ze juz tylko 2 tyg i wraca do swojej starej pracy mam taka nadzieje ze tak bedzie bo inaczej bedzie ciezko pol wyplaty na paliwo ;/
to Ci zazdroszcze tych cudownych nocy, ja juz nie wiem ile dzieci w naszym wieku powinny spac, jak spia to widocznie tyle potrzebuja a jak sie budza to trudno tzreba wstawac nie wazne czy jestesmy senne czy nie.

 

[sunnflower]

no moje dziecko po tym jak babcia je przestawiła i zasypiała o 17-ej i budziła się o 5-ej wróciło do normy. Czyli zasypia koło 20-ej i budzi się 7.30 - rewelacja