reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak się zmienia nasza waga

No pewnie opychać się nie ma co!!
Ja to zawsze sobie przypominam słowa mojego ginka...po pierwsze to nie jeść za dwoje a dla dwojga...a po drugie dziecko zawsze swoje weźmie:-D
mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej:-p heheh
i życzę Wam tego samego!!!:-):-):-)
macie dziewczyny piękne przed ciążowe wagi...moja niestety nie taka piękna:crazy:
 
reklama
Mamusiaaa- no jeśli chodzi o moją wage to cieżko ostatnio na nią pracowałam... 1 maja tego roku ważyłam 76 kg i postanowilam ze przed ciazą zrzuce troszke...mialam dojsc do 58 ale waga stanela na 64 i uznalismy ze co do mojej figury starczy juz ... i pojawił sie dzidzius...tak sobie mysle,choc niektorzy mowia ze po co mi ta dieta byla,ze i tak przytyje...ale ja wiem swoje...ze nawet jak przytyje to pewnie zatrzymam sie przed 80 a nie 100 tak jak by to wczesniej moglo byc i nauczylam sie nowego,zdrowego stylu zycia... jedzenia o okreslonych porach itd...a to juz jest moje i mi pozostanie...

A nawet jesli przytyje to przynajmniej wiem jak sobie spokojnie potem te kg zrzucić...

Buziaczki...
 
ja w pierwszej ciazy wazylam na starcie 49 kilo przytalm az 30 kilo
w drudiej przytylam 18
terazmoja waga startowa w tzreciej ciazy 65 kilo a juz 3 kilogramy wiecej waze teraz 68 kilo
tak jak mamusi gin mowi nie jest za dwoje a dla dwojga
a po porodzie zawsze mozna troszke zgubic
 
Ostatnia edycja:
Hej, ja startuję z ok 50 kg. Czyli tak jak w pierwszej ciąży. Przybrałam aż (wg lekarza aż)
15 kg , z czego ~4,5 kg ważyło maleństwo ;-) a cała reszta została w szpitalu. Mam nadzieję, że i tym razem uda się taką wagę osiągnąć.
 
Tym razem mam przykaz "utyć" tylko 10-12 kg. Chyba nie będzie to trudne, zważywszy że najmłodszy właśnie zaczął sam biegać, nie chodzić ale biegać ;-). Moja waga stoi w miejscu. Za to męczy mnie nadmiar powietrza w brzuszku. Nawet po wypiciu wody czuję balonik...
 
Ja myślałam, że po tygodniu wymiotów schudłam, a okazało się, że w sumie od początku ciąży przytyłam jakieś 2 kg. Szybko nadrabiam braki wody widocznie ;)
 
reklama
Hej kobietki.
Ja też oczekuje kwietniowego bobaska, jutro zaczynam 8 tydzień.
W piwrwszej ciąży przytyłam około 18 kg. Startowałam z wagą 60 kg. po porodzie utrzymywałam sie w granicach 68-74. W drugą ciąże zaszłam z wagą 74 na porodóke szłam z wagą około 96 kg. Synek urodził sie duży 4,4 kg. Wychodząc ze szpitala ważyłam 86 kg, po 6 tygodniach życia maleństwa ważyłąm 88. Postanowiłam schudnąć i schudłam do 64, przytyłam troszeczke i tą ciąże zaczełam z wagą 67 kg. Zobaczymy co będzie dalej, ale nie chce zadużo przytyć.
 
Do góry