reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak wychować faceta i zdążyć przed porodem?

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Rany! Złotych facetów macie Dziewczyny! Mój Pan i Władca chodzi dziś cały dzien naburmuszony bo się nie wyspał. A kto mu kazał się późno kłaść?????
Taaaa! A mój to tombak, też się świeci, ale to nie to samo! Święta racja z tymi zwyczajami wyniesionymi z domu! Adam to jedynak, którym (z całym szcunkiem dla moich teściów) od szkoły średniej mało się rodzice interesowali, bo praca i utrzymanie były wazniejsze. To czego się wtedy nauczył i czego się NIE nauczył juz mu chyba zostanie. Na początku mu np. powiedziałam, że bielizny osobistej mu nie będę prała. Automatu sie jeszcze nie dorobiliśny (może Mikołaj przyniesie ;D) i swoją piorę ręcznie. Adam nie wrzuca wszystko do kosza a potem ma całą górę i spędza w łazience pół dnia. Ale się nie złamałam i nie dotykam się do tego. tylko wkurza mnie, że jak zdejmie to rozrzuca a dopiero następnego dnia cgowa do brudnika. A jak był u mamusi to wrzuciła do pralki i on nie musiał nic robić. Generalnie chyba traktuje trochę kobietu jak pomoc domową. Ale już sie pomału zmienia bo nie ma mnie co jakiś czas...
Mam nadzieję, że to trwałe będzie...
 
reklama
Irlandia pisze:
Mam nadzieję, że to trwałe będzie...

oby :)
a jezeli chodzi o humorkimojego meza (tak, tez je miewa czasmi :) ) - to nauczylam sie je ignorowac - poco mam sobie nerwy psuc ???
 
a moj facet mnie wkurza bo dlugo spi! potrasi lezec do 12 nawet 13 (jak przychodzi z pracy ok 1 w nocy) ogolnie wkurza mnie bo ja chcialabym by wstawal wczesniej!!!! jak idziemy oboje na 14 do pracy to wstejemy przez nieji o 10 11 i wtedy caly dzien do du...

no i jak idzie spac to po pokoju rozbieraz sie i ciuchy na podloge! buuuu
bielizne pierze sam bo ja juz kiedys zaznaczylam ze tego nie bede robila

co do jedzenia to czaaasami mi cos zrobi no ale jak jest sam w domu to robi sobue sam na szczescie;)

i ogolnie jak cos zaplanujemy ze np jedziemy o tej i o tej to przez to ze spi dlugo nigdy sie nie mozemy wyrobic - on sie wyrobi szybko a ja musze laatc jak dzik!

no i teraz jak jestem w ciazy to nie cche mi zabardzo uslugiwac bo twierdzi ze przesadzam! oczywiscie takie ciezkie s[parwy to robi on ale np ja ja chce go wykozystac bo mi sie nie chce to on sie nie daje:(

oj ci faceci
 
Moja tesciowa pomimo ze Dominik ma siostre rekompensuje sobie ze synek wyjechal na piec lat z domku na studia a jak mnie poznal to moze raz w miesiacu sie pokazywal:) na szczescie Dominik ma zdrowe podejscie jesli chodzi o relacje z matka, co do humorkow..hmmm ja mam bardziej choleryczny chatakterek wiec nauczyl sie ze mnie nie nalezy denerwowac bo to raczej zle sie konczy, poza tym teraz strasznie uwaza bo od kiedy poczul sam ze dzidzia sie rusza jakos zmienil podejscie i chyba nareszcie dotarlo ze ja mam dzidziusia w brzuszku. W kwestii jedzenia to tu moj maz jest ok zawsze jak mam zachcianke ktorej zazwyczaj nie ma w domu wsiada w samochod i po to jedzie do slepu, albo juz za wczasu dzwoni z pracy i pyta sie czy mam na co cos szczegolnego ochote to kupi po drodze.
 
Widze że większość facetów ma problem z wynoszeniem swoich ubrań do brudownika.Mój Maciek to na samym początku zostawiał skarpetki w pokoju.Ale jak zaczełam się do nich doczepiać że czemu są w pokoju a nie w pralce to odrazu brał i wynosił.

Co do bielizny to pierze sobie sam majtaski chyba ze podżuci do pracnia to się w pralce wypierze.

A jeśli chodzi o coś czego nie może znaleść to też słysze Kochanie Gdzie to jest a nie raz jest tak że coś mu zasłoni szklanka i już tego nie widzi.

Z wychodzeniem z domu to zawsze on musi na mnie czekać,bo ja zanim jeszcze wyje z domciu to musze iść siusiu.A to mam chyba bpo swoim tatusiu.

Z robieniem śniadanka do pracy to też zawsze sie pyta "Kochanie zrobisz mi śniadanko"co do kolacji to jest pytanie Kochanie będziesz coś pichcić na kolacyjke.Jeśli odpoiwem że nie to idzie wtedy sam sobie zrobić..

Mój Maciek też jest złotą rączką jak coś mi sie zepsuje to też naprawi.Ale jak coś wyciągnie i ni9e jest mu później potrzebne zostawia na wierzchu i to mnie denerwuje.

Widze Czarownico że Twój ukochany robi tak samo jak ja.Ja też lubie długo leniuchować w łóżeczku.A przytym mój Maciek się denerwóje bo jak by chciał coś ze mną zrobić to nie może bo ja śpie.
 
Zapomniałam o spaniu. Mój mąż długo pracuje więc w tygodniu jestem wyrozumiała co do godzin odpoczynku ale najbardziej wkurza mnie jak urządza sobie weekendowe dni piżamowe. Potrafi np przez całą niedzielę przeleżeć w łóżku w piżamie. Ostatnio przespał tak 20 godzin, wrrrrrrrrrrr!!!! Akurat wtedy kiedy w weekendy możemy spędzić jakoś owocniej ten czas np. iść na spacer.
 
dori oj taaaak mnie to wkurza na szczescie nie pozwole ngdy na caly dzien w pizamie - chyba bym go udusila buuuuu (ale wizde ze nie jestem osamotniona ze inne tez mala spiochy w domku)

a jak mam jakies zachcianki - i nie sa one az tak wymyslne - to tez mi kupuje:):)
 
Ja niestety mam napady :( ostanio na topie byly sledzie w smietanie albo z wisniami plus misie haribo, czasami jedzone razem. Skutecznie obrzydzilam mezowi jedno i drugie :D
 
reklama
oj dziewczyny moj tez lubił sie długo wylegiwac w łózku ale odkąd jest Gabrysia nauczył sie wczesniej wstawac, bo ona juz o 8.00 robi nam pobudke i nie jest wazne czy to weekend czy zwykły dzien tygodnia. A on sie na nia nie złosci bo to kochana córeczka tatusia.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry