reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak zacząć starano o dziecko ?

Szczerze mówiąc nie znam żadnego przypadku, w którym kobieta nie brała kwasu foliowego i urodziła chore dziecko... 🤷‍♀️ Ale to że nie znam, to wcale nie znaczy, że tak nie jest. Na pewno duży wpływ na to ma to jak się odżywiamy. U mnie lekarz twierdził. że przy zbilansowanej diecie nie trzeba brać żadnych witamin, natomiast kwas foliowy zalecał.
Też uważam, że nie ma co robić nadmiaru badań. Przebadać się na ogólny stan zdrowia. I działać!
I dopiero jak nie będzie wychodziło, to myśleć dalej.
Ja niestety znam... No ale... oczywiście nie znaczy to, że to reguła. Co do reszty to się zgadzam. W tym wieku matki zaczęłabym od ogólnego stanu zdrowia. Po roku starań dalsza diagnostyka.
 
reklama
Ja bym proponowała zacząć od sexu. Myślę,że setki badań na tym etapie to strata pieniędzy. Dopiero zaczynacie. Jesteście młodzi, więc jak po kilku miesiącach nie będzie się udawać to wtedy diagnostyka.
 
Zachodzą... Ale bez głupiego kwasu foliowego potrafią się rodzic dzieci z wielonarządowymi uszkodzeniami, więc chyba lepiej, jak można, to podejść do tematu świadomie🙂 Dziewczyna ma 21 lat, więc badań nasienia partnera na razie bym nie robiła, ale ogólny stan zdrowia naprawdę warto.
O jakich wielonarządowych uszkodzeniach piszesz? Czy możesz na 100 % stwierdzić,że te o których słyszałaś to wynik braku kwasu foliowego? Kwas foliowy a raczej jego brak odpowiada za rozwój cewy nerwowej. I ewentualnie z tym mogą wiązać się problemy.
 
O jakich wielonarządowych uszkodzeniach piszesz? Czy możesz na 100 % stwierdzić,że te o których słyszałaś to wynik braku kwasu foliowego? Kwas foliowy a raczej jego brak odpowiada za rozwój cewy nerwowej. I ewentualnie z tym mogą wiązać się problemy.
Ja tego stwierdzić nie mogę. Nie mam odpowiedniego wykształcenia, natomiast miałam wgląd w dokumentację od genetyka, w której jako główną przyczynę wskazano brak kwasu foliowego. Innych przyczyn nie znaleziono. Ale chyba jesteśmy zgodne co do tego, że kwas foliowy należy brać?
 
Ostatnia edycja:
A wiec tak byłam dziś u pani ginekolog na NFZ. To co mnie tam spotkało to jakiś zart. Oczywiście pani wszystko wyjaśniła zleciła badania ale to dopiero w drugiej połowie naszego spotkania. Pierwszą spędziła na wmawianiu mi ze jestem za młoda i ze zapewne jak większość osób w moim wieku niegotowa na macierzyństwo a to co teraz powinno mnie interesować to szaleństwa i imprezy. Masakra! Jestem załamana :/
 
A wiec tak byłam dziś u pani ginekolog na NFZ. To co mnie tam spotkało to jakiś zart. Oczywiście pani wszystko wyjaśniła zleciła badania ale to dopiero w drugiej połowie naszego spotkania. Pierwszą spędziła na wmawianiu mi ze jestem za młoda i ze zapewne jak większość osób w moim wieku niegotowa na macierzyństwo a to co teraz powinno mnie interesować to szaleństwa i imprezy. Masakra! Jestem załamana :/
Niestety miałaś pecha trafić na taką ginekolog... Popytaj wśród koleżanek, kogo polecają albo nawet zapytaj na forum o dobrego lekarza z Twojej miejscosości. Ja chodzę prywatnie. Ja mam odwrotną sytuację. Mam obecnie 38 lat i przy planowaniu ciąży usłyszałam wszystkie "za" i "przeciw", ale z ogromnym taktem i szacunkiem. Ale to wcale nie jest reguła, że NFZ to masakra, a prywatnie już super. Trzeba sobie poszukać lekarza, któremu zaufasz, bo będziesz się z nim często widywać🙂
 
Do góry