reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jaki laktator wybrać?

Podbijam temat. Zafiksowalam się, że potrzebuje elektrycznego na wąska szyjkę. Ktoś coś wie?

Ja już sama nie wiem, czy Medela zmieniła szerokość szyjki czy nadal jest wąska?
 
reklama
a do czego ma ci służyć?
W wersji optymistycznej: do likwidacji zastojów w pierwszym tygodniu. W wersji ostrożnościowej: do noszenia mleka w sterylnych butelkach jednorazowych na oddział (dlatego wąska szyjka - nie chcę przelewania mleka z butelki do butelki, bo to jest zaburzenie higieny).

Przejrzałam samodzielnie ofertę i na razie kupiłam na wersję optymistyczna Neno. A jak trzeba będzie walczyć, to wydam kazde pieniądze na inny - pewnie na Medele.
 
W wersji optymistycznej: do likwidacji zastojów w pierwszym tygodniu. W wersji ostrożnościowej: do noszenia mleka w sterylnych butelkach jednorazowych na oddział (dlatego wąska szyjka - nie chcę przelewania mleka z butelki do butelki, bo to jest zaburzenie higieny).

Przejrzałam samodzielnie ofertę i na razie kupiłam na wersję optymistyczna Neno. A jak trzeba będzie walczyć, to wydam kazde pieniądze na inny - pewnie na Medele.
ja kupiłam ręczny za 30 parę złotych baby.ono do odciągania mleka, gdyby się pojawiła taka potrzeba np. wyjście w porze karmienia. I w zupełności wystarczył. Dodatkowo odciągałam od czasu do czasu trochę mleka przed karmieniem, gdy miałam przepełnione piersi i mleko dosłownie z nich sikało. Nie wiem jak u was ale w moim szpitalu nie wolno było używać własnych laktatorów, tylko szpitalne. Ja bym się dopytała. Ja w szpitalu też ściągałam moje mleko i go dokarmiałam incydentalnie i o żadnej sterylności nie było mowy. Butelki były 2-razowe i tylko je myłam płynem do mycia butelek. Dwa razy dopytywałam, czy tak aby na pewno można. Wydawało mi się właśnie ze wszystko musi być sterylne ale dziecku nic nie było. Jeśli możesz, to dopytaj. Chodzisz do szkoły rodzenia?
 
Jeszcze odnośnie zastoi w piersi. Nigdy nie używałam laktatora a zastoi miałam sporo. Tylko dziecko i termofor z pestek wiśni. Najlepiej jest zmienić pozycję karmienia tak aby bródka dziecka celowała w zastój. Dobrze jest przed i w trakcie delikatnie masować ciepłym termoforem pierś w kierunku brodawki. Czasami potrzebowałam 2 karmień żeby się zastoju pozbyć ale zawsze w końcu się udawało.
 
Jeszcze odnośnie zastoi w piersi. Nigdy nie używałam laktatora a zastoi miałam sporo. Tylko dziecko i termofor z pestek wiśni. Najlepiej jest zmienić pozycję karmienia tak aby bródka dziecka celowała w zastój. Dobrze jest przed i w trakcie delikatnie masować ciepłym termoforem pierś w kierunku brodawki. Czasami potrzebowałam 2 karmień żeby się zastoju pozbyć ale zawsze w końcu się udawało.

U mnie tez laktator na zastoje nie pomagal. Oklady i reczne sciaganie.
 
Jeszcze odnośnie zastoi w piersi. Nigdy nie używałam laktatora a zastoi miałam sporo. Tylko dziecko i termofor z pestek wiśni. Najlepiej jest zmienić pozycję karmienia tak aby bródka dziecka celowała w zastój. Dobrze jest przed i w trakcie delikatnie masować ciepłym termoforem pierś w kierunku brodawki. Czasami potrzebowałam 2 karmień żeby się zastoju pozbyć ale zawsze w końcu się udawało.
To są dobre rady, dziękuję. Po powrocie z dzieckiem do domu nie będę używać, bo rzeczywiście u mnie sprawdza sie, że jak jest zastój, to prysznic, masaż i dziecko najlepiej dzialaja. Ale to moja czwarta laktacja, więc wiem, że potrzebuje tego elektrycznego na pierwsze dni. Mam też niestety 2 wcześniaki i doświadczenie dostarczania mleka na oddział. Miałam trochę podejrzeń ws tego co piszesz - że jest przyzwolenie na butelki wielorazowe, bo na początku chciały mi oddawać te butelki puste. Ale powiedziałam, że mają wyrzucać. Nie miałam możliwości sprawdzać, czy nie trzymają mleka za długo, ale od siebie wymagam max ostrożności. Chociaż jak miałam mleko starsze niż 1 doba w lodówce na oddziale, to same to inwentaryzowaly i kazały zabierać - a to chyba nadgorliwośc, bo w materiałach dot laktacji nie widziałam aż tak surowych granic czasowych. Natomiast dzisiaj odkryłam, że działaja wypożyczalnie tych duzych laktatorow i chyba cenowo to będzie dla mnie lepiej, gdybym wyszła ze szpitala bez dziecka.
 
To są dobre rady, dziękuję. Po powrocie z dzieckiem do domu nie będę używać, bo rzeczywiście u mnie sprawdza sie, że jak jest zastój, to prysznic, masaż i dziecko najlepiej dzialaja. Ale to moja czwarta laktacja, więc wiem, że potrzebuje tego elektrycznego na pierwsze dni. Mam też niestety 2 wcześniaki i doświadczenie dostarczania mleka na oddział. Miałam trochę podejrzeń ws tego co piszesz - że jest przyzwolenie na butelki wielorazowe, bo na początku chciały mi oddawać te butelki puste. Ale powiedziałam, że mają wyrzucać. Nie miałam możliwości sprawdzać, czy nie trzymają mleka za długo, ale od siebie wymagam max ostrożności. Chociaż jak miałam mleko starsze niż 1 doba w lodówce na oddziale, to same to inwentaryzowaly i kazały zabierać - a to chyba nadgorliwośc, bo w materiałach dot laktacji nie widziałam aż tak surowych granic czasowych. Natomiast dzisiaj odkryłam, że działaja wypożyczalnie tych duzych laktatorow i chyba cenowo to będzie dla mnie lepiej, gdybym wyszła ze szpitala bez dziecka.
tak się właśnie zastanawiałam, czy nie masz wcześniak, a tu aż dwa. 😉 co ja ci radzić będę, wiesz więcej niż ja. W każdym razie ja bym nie kupowała na razie laktatora elektrycznego, tylko dopytała co mają w szpitalu, a potem ewentualnie bym na początek wypożyczyła. Moja szkoła rodzenia wypożyczała, ale mi nie był potrzebny. Powodzenia! 😀
 
tak się właśnie zastanawiałam, czy nie masz wcześniak, a tu aż dwa. 😉 co ja ci radzić będę, wiesz więcej niż ja. W każdym razie ja bym nie kupowała na razie laktatora elektrycznego, tylko dopytała co mają w szpitalu, a potem ewentualnie bym na początek wypożyczyła. Moja szkoła rodzenia wypożyczała, ale mi nie był potrzebny. Powodzenia! 😀
Mam nadzieję tym razem na dużego donoszonego głodnego i aktywnego ssaka ;)
 
reklama
Do góry