Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Dziewczyny czy wybrałyście już rodzaj porodu ??? Bo ja się wacham... Kolega Mojego barata był przy pordzie swojej żony i po kilkunastu miesiącach stwierdził, że przez to się do niej "obrzydził" i od niej odszedł... Moja bratowa (ma 8 miesięcznego synka) mówiła, ze było jej ciężko rodzić samej, ale teraz już wie, że dobrze zrobiła, bo nie chciałabym, zeby to oglądał jej Mąż... Ja tam w to "obrzydzenie" nie zabardzo wierzę, bo jeśli się kogoś naparwdę kocha, to nie można tak po prostu się "obrzydzić"... A poza tym przecież Mąż trzyma za rękę, a nie patrzy na wychdzącego dzidziusia (że tak to delikatnie ujmę )
A z wami jak to jest ? Może wy pomożecie mi rozwiać wszelkie niepewności....
A z wami jak to jest ? Może wy pomożecie mi rozwiać wszelkie niepewności....