- koła duże przednie i tylnie.
Nie mogę się zgodzić, według mnie chodzi bardziej o to, z czego są zrobione, czy są pompowane, czy są zwrotne. Teraz jest bardzo popularne rozwiązanie- 2 pompowane, 2 gumowe (badz piankowe) i sa to wozki najlatwiejsze do prowadzenia.
Poza tym, trzeba sie sugerowac rowniez tym gdzie sie mieszka. Bo po kiego mam placic kilkaset zl/funtow wiecej, za pompowane kola (tak jak np w mutsy) skoro ja mam wszedzie chodniki i raczej nie planuje wycieczek...
lekki. Ja zrobiłam taki test jak kupowałam wózek wtedy byłam w 7 miesiącu ciąży, jeśli nie podniosłam jedną ręką to oznaczało dla Mnie, że jest za ciężki. Wiadomo, że jeszcze do tego wózka będziesz kładła maleństwo więc już kolejne będą kilogramy do pchania. Dowiedzieć sie do ilu kg można obciążyć wózek. Ja mam do 20 kg.
Po raz kolejny- nie zawsze waga ma znaczenie, bo moze byc wielka krowa, ale rowniez idealnie sie prowadzic. Wedlug mnie trzeba patrzec najpierw na kola, a pozniej na wage. oczywiscie jesli ktos nie ma schodow, a mieszka w bloku to calkiem inna bajka...
Warto rowniez patrzec na wage wozka RAZEM z gondola i dzieckiem.
- wózek, żeby był na pasach, czyli będzie amortyzował nierówności na naszych chodnikach i nie tylko.
Teraz sa rowniez wprowadzane systemy amortyzacji, bo np w UK nie widzialam zadnego na pasach...
eeeee, to chyba nie jest az tak niezbedne. Ja np z Olafem nie mialam torby dokladnie dla tego wozka, ale mialam z pampers (i uzywalam tylko na samym poczatku)..
To fajnie wyglada, ale nie jest dla mnie warunkiem do tego czy kupie wozek czy nie.
- kosz do wózka w miarę duży na zakupy, ale zwrócić uwagę, żeby nie był zbyt blisko podłoża
I tu sie zgodze w 100%. Warto jeszcze zwrocic uwage na to, z czego kosz jest zrobiony, bo jesli jest zrobiony z siateczki- raczej bedzie sie niefajnie rozciagal...
No i ja jeszcze patrze na to jak jest kosz zamontowany, poniewaz w jednym z wozkow, ktore uzywalam/uzywam (wozek siostrzenicy) kosz na zakupy nie jest zainstalowany w normalny sposob (za zapinki lub haki) ale jest koszykiem przytwierdzonym do przodu ramy i co jakis czas kazde z nas cos przez to gubi. Zwyczajnie sklada sie w harmonijke.
O taki:
Zobacz załącznik 296147
- pałąk, żeby był w całości, a nie na dwie ręce.
Ja mialam taki na dwie rece i tez sobie chwalilam, wrecz ciezko mi sie prowadzilo z takim jednym, dlugim. Jedyne co moge ppotwierdzic to, ze o wiele latwiej sie prowadzi wtedy jedna reka