reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jakie nosidełko najlepsze?

Madziołek.

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Wrzesień 2016
Postów
525
Planujemy zakup nosidełka jak mały skończy 3 miesiące.Wybór jest dość spory,ale nie mamy pojęcia jakie sprawdzi się najlepiej.
 
reklama
Ja kupiłam Tule free to grow (rośnie z dzieckiem). Ma 3 stopniowa regulacje szerokości panelu i 2 stopniowa regulacje wysokości. Dopiero do nas doszla wiec nie wypowiem się na jej temat :) ma bardzo dobre opinie i to renomowana marka nosidel .... Kosztuje sporo ale nie tracą na wartości tak samo jak dobre chusty.

Poczytaj sobie na ich temat w necie :)

My się chustonosimy ale kupiłam nosidlo z mysla o szybkich wypadach i żeby mój D mogl nosić małego :)
 
Mierzyliśmy się i na plecach i przodem ... Super sprawa choc narazie jeszcze wole chustę :p za to D juz powiedzial ze będzie na wyjeździe nosić młodego :)
 
Wiadomo najlepszym rozwiązaniem dla małego dziecka jest chusta (ja mam lenny Lamb), ale trzeba ją prawidłowo "zapłatać". Później miałam nosidło manduca, które polecam (trudno jest zaplatać chustę jak dziecko się wierci :) ) -ale mimo wkładki dla niemowlaka raczej nie zdecydowałabym się na noszenie w nim 3 miesięcznego dziecka- zwykle mamy zaczynają od chusty :). Manduca jest nosidłem (nie wisidłem), które przez producenta przewidziane jest dla dzieci od urodzenia do ok. 20 kg podobnie jak tula, ale poleciła mi je Pani z warsztatów z chustonoszenia.
 
Planujemy zakup nosidełka nie "wisiadła".Aleks będzie w nim mało co noszony na początku.Chodzi mi głównie o czas w którym mały nie śpi a ja potrzebuję zrobić coś w domu do czego potrzeba dwóch rąk.Teraz jest z tym ciężko bo Aleks płacze od razu gdy wychodzę z pokoju i kończy się to zawsze tak,że jedną ręką coś robię a na drugiej trzymam dziecko,jednak nie wszystko da się tak zrobić.Ewentualnie on jest w foteliku z którego obserwuje wszystko co robię.Pomyślałam o nosidełku bo wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem niż dotychczasowe..
 
Ja używałam wózka (gondoli) nogą bujałam, a ręce miałam wolne ;-). Oczywiście musiałam dźwigać wózek na 1 piętro i myć kółka, ale jak dziecko było małe nie stanowiło to dla mnie problemu. Bondolino jest podobne do Manduki. Ciekawe modele to również wspomniana tula, lenny Lamb czy mei tai- ale to bardziej do wiązania. Nosidła ogólnie nie są polecane przez rehabilitantów i z tego co słyszałam dziecko powinno już siedzieć. Dlatego jak piszesz, że ma to służyć w domu to zdecydowanie chusta i koniecznie krótkie warsztaty :). Ps. Nie każde dziecko lubi być w taki sposób noszone, więc może na początku warto coś wypożyczyć.
 
Ja też polecam Tulę.

Przy wyborze warto sprawdzić czy dane nosidło jesteśmy w stanie sami założyć i zapiąć, bo jednak nie zawsze będzie pod ręką ktoś kto będzie mógł nam pomóc.

Najlepiej iść z bobasem do sklepu i poprzymierzać.
 
reklama
Do góry