reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jedynacy

reklama
Ja znam dużo jedynaków, o których nikt by nie powieział że nie mają rodzeństwa. Stereotypy kłamią :tak:
 
Witam
też jestem jedynaczką, ludzie którzy mnie znają, wiedzą, że nie "stereotypową" :-)
Nigdy nie przeszkadzało mi, że nie mam rodzeństwa. Jednak nie chciałabym, żeby mój synek był jedynakiem...
chodzi o to, że bardzo chciałabym mieć dwoje dzieci
 
Moje zdanie na temat jedynaków jest takie:

jesli chcesz mieć jedynaka, zadbaj o to, żeby miał kontakt z rówieśnikami, a nie tylko głównie z dorosłymi. Pamiętaj, że nie powinno się skupiać swoich niezrealizowanych ambicji na dziecku, które jest jedno i może poczuć przytłaczającą go odpowiedzialność. Ucz go dzielić się z innymi i nie skupiaj całej swojej uwagi na jedynaku non-stop, a będzie dobrze ;)
 
Aneta, te rady chyba warto by zastosować w każdym wypadku - czy to jedynaka, czy dziecka które ma rodzeństwo.

a stereotypom dajmy spokój.. nie wywodzą sie one z bezpośredniego doświadczenia jednostki, lecz tradycji, przekazu, ich geneza jest społeczna. opierają sie na przekonaniu i nacechowane są emocjonalnie. co ciekawe stereotyp w najlepszym wypadku tylko częściowo odpowiada prawdzie, zwykle jest sprzeczny z faktami, choc zawsze uważamy, że jest prawdziwy. czy w takim razie mozemy mówić o stereotypowych jedynakach jako istotach z krwi i kości?;-)
 
reklama
Do góry