reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kącik małego smakosza

lolisza- to ma spust jak to mawia mój M, a mój ważył 3800 a waży teraz 10 kg, więc twój szybciutko i ładnie dobił.
 
reklama
no nam do potrojenia to też brakuje... muszę go zważyć, ale przez tę chorobę to też i apetyt mniejszy.
postanowiłam jutro po raz pierwszy spróbować dać mu kanapeczkę, może na to się skusi jak zobaczy, że ja też jem. poszłam do takiego sklepu dobrego, który prowadzi takie fajne małżeństwo i mają tam i pieczywo i różną taką zdrową żywność. poprosiłam ich o chleb, który nie będzie zawierał w sobie mleka i ku mojemu zaskoczeniu powiedzieli, że niestety, ale wszystkie te pszenne chleby takie "normalne", nawet z tych droższych mleko w sobie mają! pozostał mi do kupienia paczkowany bezglutenowy, bezmleczny, bezjajeczny chlebek.
jutro próbujemy.
 
Natolin aż tak poważna u Was alergia że do tego stopnia musicie produkty mleczne wykluczać? Kurcze chyba bym zwariowała jakbym musiała tak bardzo uważać, podziwiam.
 
Natolin gdy my byliśmy na tak ostrej diecie to ja kupowałam właśnie w takim eko-sklepie taką "mieszankę" na chleb bezglutenowy,dodawalo się wode,mąkę ryżową mąkę kukurydziana i drożdże i byl o wiele smaczniejszy niż ten pakowany.

My chyba wagi urodzeniowej tez nie potroimy przy tak MARNYM jedzeniu boryska-było 3800 narazie jakieś 9900,i tak się dziwie że chociaż tyle waży bo są dni że jest tylko i wyłącznie na cycu a na wszelkie jedzenie reaguje zaciśnietą buzią:-(
 
LOLISZA skaza białkowa u nas była poważna, a teraz mamy po woli próbować produkty mleczne, ale póki mały jest chory to wolę nie eksperymentować, bo i tak ma rzadkie kupki i krostki to ciężko by było wyczuć czy coś go teraz uczuliło czy nie.
 
U nas jest ciąg dalszy buntu na jedzenie!!! ciekawe , ile to potrwa???:wściekła/y:
obiadków nie chce jeść słoiczkowych. Zauważyłam, że jak my jemy obiad, to podchodzi do naszych talerzy i dziubie paluszkami we wszystko,czasem weźmie coś , spróbuje i wyrzuci za siebie, masakra ze sprzątaniem.
A jak podaję jej obiadek, to zaciska usta i się wykręca, także niewiem o co kaman? :confused:chyba znudziły się jej słoiki już. Dziś jadłam fasolkę po bretońsku,to Natalka grzebała mi w talerzu,więc obrałam jedną fasolkę i o dziwo zjadła i sięgała po kolejne.Coś mi się wydaje, że chyba wyrasta już ze słoi:-p. Mięsa ugotowanego nie chce. Mleko też pije z niesmakiem .
Czasem już nie mam sił, chyba rośnie mi niejadek :eek:
 
NAT mleko we wszystkich chlebach? czyli wychodzi na to, że nawet te chleby pakowane, na których jest po dany skład a na którym takowe mleko nie widnieje, niestety je mają? :szok:
 
Elusia to ja sie do Ciebie przylączam czasami to wychodzę na minutkę gdzieś obok aby trochę wyluzować ale takie dzieci niejadki to takie wyzwanie,co ja sie nie nawymyslam z tym jedzeniem,nie nagotuję a tu i tak d... i nic nie zje:wściekła/y:
 
MAKUC oni powiedzieli, że do zaczynu się używa mleka. ale oni nie mieli takich "normalnych" chlebów paczkowanych to może takie nie mają mleka no bo chyba by nie kłamali na tych opakowaniach???:confused:
 
reklama
elusia u nas bylo podobnie, a u nas chodzilo o to, ze mlody nie chial jesc jak go ktos karmi, tylko on chcial sam, teraz dostaje lyzke i jemy razem, tzn. mlody wiecej sie bawi, chlapie i niz do buzi trafi, ale je.
teraz jest wogole fanem widelca, jak sobie cos nakuje potem macha i do buzi ;) jedzenie trwa 2x tyle, kuchnia do sprzatania, mlody do kapieli, ale licze na to, ze niedlugi bedzie lepiej
 
Do góry