reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kąpiel-jak często

Jak często kąpiecie swoje maluszki?


  • Wszystkich głosujących
    26
Moja Klaudia przesypia ok 9-10 H..od 22 do 7-8 rano:) Już tak regularnie od połowy sierpnia..czyli już prawie m-ac. Także taki rytuał:)- o 20-21 kąpiel masaż plecków, gaworzenie, bawienie sie z rodzicami..aż zasnie przy cycusiu ok 22..:)i pobudka zazwyczaj ok 7..przed 8

Jesli chodzi o basen to ja zamierzam chodzić poki co sama..boję sie jakoś tak z Mała..://a mam ochotę!!..wiec AniuS jak tylko bedziesz po ..daj koniecznie znac jak Olenka sobie dawała radę na basenie:)
 
reklama
Sumko, ja rozumiem pisałaś do mnie :) Ty chyba wylądujesz wcześniej na tym basenie niż ja, więc opowiadaj, bo ja tu będę czekać głodna informacji. A jak ja wrócę, to się napewno podzielę wrażeniami
 
Ja też kąpię Martunię codziennie, czasem tylko jak jest marudna przez cały dzień a potem wieczorem padnie w porze kąpania, to jej nie budzę, ale bardzo rzadko się to zdarza.
 
My kąpiemy codziennie około 19.30-20 - dlatego ze Karolek to uwielbia i też dlatego ze to taki rytuał - kąpanie, brzuszkowanie, jedzenie (zawsze takie dłuższe na leżąco) i około 21 spać. Jak mi zaśnie jakoś wieczorkiem - np po 18 i do 20 sie nie budzi to sama go delikatnie wybudzam bo boję się że mi się potem obudzi np o 21-22 kiedy na kąpiel będzie za późno a on będzie wyspany żywczyk i bez rytuału nie będzie chciał zasnąć!!!
 
Właśnie czytam to co wkleiła sumka i tak sobie myślę, że ja szybko z moja mała się nie wybiorę na basen mi.in pisze "Nie powinniśmy wchodzić z dzieckiem do basenu zaraz po jedzeniu. Najlepiej poczekać około półtorej godziny po konsumpcji". U nas to poki co to niemozliwe, bo mała zazwyczaj w ciagu dnia własnie co 1,5h woła o jeść, a najdłużej wytrzymuje dwie godziny......
 
Ja bardzo bym chciała na basen!!! Ale u nas nie ma basenu spełniającego odpowiednie warunki ani zajęć dla maluchów - będziemy trenować w wannie :) - tylko to nam pozostaje...dobrze że chociaż duża - narożna - zawsze może się w niej trochę z wodą oswoić :) Opisujcie dziewczyny koniecznie co robiłyscie na basenie.
 
My Oliwkę kąpiemy codziennie, raz na początku byłam sama i nie wiedziałam czy dam sobie radę to odpuściłam, ale po godzinie, jak już spałyśmy to miałam takie wyrzuty sumienia że ją sama wykąpałam (wtedy pierwszy raz). Piszą w książkach że co 2-3 dzień, nie kumam, przecież pupa jednak ma styczność z moczem, nóżki i rączki się pocą, ciałko też oddycha - DZIEWCZYNY KĄPAĆ CODZIENNIE !!!! :) :)
 
no u nas staram sie codziennie ale oczywiscie nie zawsze sie da. niestety nasza corcia wprost nieznosi sie kapac od samego poczatku i jak juz tlko widzi wanienke to sie krzywi, jak ja gola biore na rece to zaczyna czerwiniec na buzi i marszczyc sie a jak tylko pupa dotknie wody to krzyczy tak ze caly blo wie ze jest kapana :D mam nadzieje ze z wiekiem jej to przejdzie bo narazie nic nie pomaga.
 
reklama
Nie wiem ile w tym zabobonu, a ile rzeczywistego działania... Moja mama mówiła nam, a wcześniej bratu jak mu się dzidzia urodziła, że jak się dziecko wkłada to wody to trzeba się przeżegnać, robimy tak, i nasze córeczki są spokojniutkie w kąpieli. Bratowej koleżanka miała problem z córeczką, która przy kąpieli nawet nie płakała, ale wręcz wydzierała się okropnie, bratowa powiedziała jej, żeby spróbowała też się przeżegnać przy wkładaniu Oli do wanienki, i podziałało- od tamtej pory Oleńka jest spokojna i teraz nie chce z wanienki wychodzić :)
 
Do góry