reklama
E
efilo
Gość
Anni - nasza też nie reaguje na kupe. Przewijam ją przed każdym karmieniem i jak usłyszę charakterystyczne wystrzały
Wychodzi na to że dziewczyny są od początku rozwiązłe. Moja dziś przy przewijaniu dostała kilka "klapsików" w gołą dupcię i tak jej się podobało, że śmiała się do mnie całą gębusią. Nogi do góry i wal Matka.
E
efilo
Gość
Pytanie do mam dziewczynek.
Jak dokładnie myjecie pusie? I jak często. Ja co przewijam to się zastanawiam jak bardzo tam ingerować. Położna mówiła żeby nie tykać. Ale jak nie tykać skoro widzę między tymi malusimi wargusiami kawałki musztardy
Jak dokładnie myjecie pusie? I jak często. Ja co przewijam to się zastanawiam jak bardzo tam ingerować. Położna mówiła żeby nie tykać. Ale jak nie tykać skoro widzę między tymi malusimi wargusiami kawałki musztardy
Pytanie do mam dziewczynek.
Jak dokładnie myjecie pusie? I jak często. Ja co przewijam to się zastanawiam jak bardzo tam ingerować. Położna mówiła żeby nie tykać. Ale jak nie tykać skoro widzę między tymi malusimi wargusiami kawałki musztardy
jak widzisz kupke to umyj ale jak nic takiego nie ma to wtedy nie ruszaj
anni
Fanka BB :)
Efilo-ja tez przemywam jak jest od kupki - mysle ze to mniejsze zlo...
E
efilo
Gość
Dzieki dziewczynki za info.
Nocka - jak tu trafiłaś? Dzięki za głos w dyskusji - nie ma jak ktoś doświadczony
Nocka - jak tu trafiłaś? Dzięki za głos w dyskusji - nie ma jak ktoś doświadczony
Dzieki dziewczynki za info.
Nocka - jak tu trafiłaś? Dzięki za głos w dyskusji - nie ma jak ktoś doświadczony
tak jakos siee przypałętałam pomyslalam ze taka drobna rada rozwieje Twoje i innych Forumowiczek watpliwosci...
Tez na poczatku bylam calkowicie zielona i wtedy przydaly mi sie takie rady...
Mi to powiedziala polozna srodowiskowa, czyli jesli jest kupka w pusi to wyczyscic, jesli nie-to zostawic w spokoju i tylko w przy kapieli w wannience delikatnie obmyc woda z mydlem.
Powodzenia Mlode Mamuski!
E
efilo
Gość
Wypytałam pania neonatolog.
Przemywac wacikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie w zalamaniu miedzy mniejszymi a wiekszymi wargusiami jak tam cos jest. Komentarz na nasze że nam kazano nie ruszać był następujący: Taaa... to tak jak z tą stulejką, nie ruszać a potem do chirurga.
Także też jesteśmy za mniejszym złem.
Pytałam też o paznokietki. W szpitalu zabraniają obcinać ze względu na możliwość zakażenia (dużo różnych zarazków - jak to w szpitalu i nie ma co ryzykować infekcji). Później już można, ale najlepiej zamiast obcinać próbować je wytrzeć szorstkim ręcznikiem po kąpieli. Początkowo się kruszą samoistnie i nie trzeba obcinać. Naszej pannicy już się przestały kruszyć :-)
Przemywac wacikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie w zalamaniu miedzy mniejszymi a wiekszymi wargusiami jak tam cos jest. Komentarz na nasze że nam kazano nie ruszać był następujący: Taaa... to tak jak z tą stulejką, nie ruszać a potem do chirurga.
Także też jesteśmy za mniejszym złem.
Pytałam też o paznokietki. W szpitalu zabraniają obcinać ze względu na możliwość zakażenia (dużo różnych zarazków - jak to w szpitalu i nie ma co ryzykować infekcji). Później już można, ale najlepiej zamiast obcinać próbować je wytrzeć szorstkim ręcznikiem po kąpieli. Początkowo się kruszą samoistnie i nie trzeba obcinać. Naszej pannicy już się przestały kruszyć :-)
reklama
Podziel się: