reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie butelką

A ja nadal walczę. Brodawki trochę podleczyłam. Już nie leci z nich żywa krew. ALe poniewż na troche odstawiłam jedną pierś i był dokarmiany butlą - moim odciągniętym mlekiem lub Nanem. Teraz niestety jest przyzwyczajony , że szybko mu leci i nie bardzo chce pracować przy cycusiu. Ale staramy się odstawić butlę. Dizelnie walczę już dwa tygodnie. CIekawe kiedy mi zapał minie?
 
reklama
oo tak warto karmic piersia:tak:powodzenia;-) ja karmilam starszego prawie dwa lata:tak:Oli nie chorowal ani nic :-)

Tym razem udalo nam sie karmic 2 miesiace:sorry2:stety niestety:confused:Adi zdecydowanie bardziej woli butle, ja praktycznie nie mam mleka w piersiach, synus przy butli czuje sie taki szczesliwy a przy cycu tylko sie denerwowal no i od wczoraj koniec z cycem !!!Butla u nas wygrala, ale zebym byla jakas zla na siebie to nie:-p
Mam tylko nadzieje ze mlodszy wybaczy starszemu ze doil cycola mamy o wiele wiele dluzej niz on:-D:-D
 
oli fajnie,ze tak lekko podchodzisz do tego, ja mysle,ze u mnie tez to dlugo nie potrwa... hyhy i tak juz jest sukces, 5 tydz mi sie zaczal, wow :-D:-D:-D ile by nie bylo,,na 4 mc stopuje...:sorry:
 
Fajnie,że jest taki wątek...JA niestety od niedawna muszę karmić małą już tylko butelką,najpierw miałam kryzys,potem nagle zwaliło mi się 1000 problemów na głowę (pediatra powiedziała,że od stresu pokarm może zanikać),byłam chora i leczę się do dzisiaj,bo mój lekarz nie bardzo potrafi mnie chyba wyleczyć.:sorry2:Muszę go zmienić...Ale przynajmniej tyle,że z miesiąc mała jadła z piersi,tyle jej mogłam dać. Cała rodzina ma do mnie pretensje,a ja mleka w piersiach nie ściągnę z nieba!! Pokarmu już właściwie w ogóle nie mam...To co,mam głodzić dziecko,bo ma jeść cyca???? Bez jaj...:sorry2:
Karmiłam najpierw Enfamil Premium (fajne,ale drogie jak...),potem Bebiko i Bebilon,a teraz Nan.:-) Wypróbowała już prawie wszystko,ale każde mleko ładnie je,nic jej nie jest,także o tyle dobrze.
A w sklepie obok mnie,żeby ich szlag trafił,jeśli w ogóle uda mi się dostać jakiekolwiek mleko początkowe,tzn 1,to jest Nan. Reszta,to są już późniejsze...
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie.
Już dwa dni bez mleka sztucznego. A dostawał po każdym karmieniu piersią 60 lub 90 ml.!!!! Teraz w butli podaję mu tylko to co uzbieram w muszlach laktacyjnych - czasami jest 30 ml a czasami 60ml. I tylko wtedy gdy widzę , ze mało wyciągnął z piersi. Jutro idziemy do lekarza zobaczymy jak waga.
 
I ja dokarmiam maluszka. W nocy karmię cycem, ale w ciągu dnia to non stop by siedział i ciumciał- więc butlę daję jako dopełnienie:tak:. Pisałyście, że stosujecie Hipp, szukałam w sklepach ale nie widziałąm, na początku więc dawałam Bebiko, ale nie bardzo podchodziło małemu i był nadal głodny, kupiłam więc Nan- i teraz jest ok. Nan jest chyba bardziej w konsystencji tłuściejsze-( bynamniej z wyglądu ) i bardziej żółte. Sprawdzałam skład i porównywałam ale są bardzo podobne. Bynajmniej Boryskowi Nan bardziej podszedł.;-):tak:. Jak je tylko butlę to spija ok 100-120 ml. A jak dojada to ok 30-40 ml.
 
Ja podaję BEBILON PEPTI - na recepte. Mój maluch ma skazę białkową :/ :( A wasze maluchy? Czy któraś z was spotkała się ze skazą białkową? Jeśli tak, to napiszcie coś o niej.
 
reklama
jesli chodzi o skaze białkowa to temat szeroki i głęboki i najlepiej zasiegnąc wiedzy specjalistycznej. Ja sama mam skaze białkową, a raczej miałam jako dziecko, wiec nie moge ci nic poradzic jak sie z tym walczy bo ok 30 lat temu była zupełnie inna wiedza i inne srodki. Jedno wiem na pewno, ze skazy sie wyrasta ale bardzo często zamienia się ona na jakies alergie, astmy itp itd, wiem to nie tylko po sobie. Nie jest to cos strasznego, ale uciążliwego. a jak dotyczy to naszych dzidziusiów to jest jeszcze trudniej. Zycze powodzenia i wytrwałości
Ja mam tez pytanie o karmienie butelka, musiałam dzidzusia mojego całkowicie odstawic od piersi i od tygodnia je tylko mleko sztuczne, jednak w ogóle dłużej nie spi w nocy na tym sztucznym mleku. Przerwe najdłuższa miała 4,5 godzin, a karmię ja w dzień po 90 ml co 3 godz, a w nocy 120 ml co 4 godz. dodam, ze za dnia nie chce wypic wiecej jak te 90 ml.
Jak wasze dzieci spia po tym sztucznym mleku?
 
Do góry