reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Dzięki Kachasek :-D
U nas nie było tak źle z tym spaniem w łóżeczku - Karolina spała od wiezornej kąpieli do pierwszego nocnego karmienia w łóżeczku i nie protestowała wcale. Ja właściwie dla własnej wygody brałam ją wtedy do łóżka. Ale to samo było z Adą i dopiero pół roku temu na stałe wyemigrowała z naszego łóżka :szok:, a miała wtedy 3,5 roku. To była moja wychowawcza porażka. Teraz dzięki Wam w porę się opamiętałam :-).

Kachasku, ja mam laktator Tufi Gaja elektryczny - jak dla mnie całkiem ok. Co prawda piersi bolą po ściąganiu okropnie przez jakieś pół godzinki, ale ściąga w miarę dobrze i szybko, jak tylko odpowiednio się zassie. Ten opis to tak na wszelki wypadek, jakby i się madela nie sprawdziła - czego oczywiście i nie życzę ;-)
 
reklama
długo nie ściągałam, bo 12 min i 60 ml się uzbierało:tak: ręcznym żeby tyle ściągnąć potrzebowałam ok godziny. nie chciałam dużo ściągać, bo pokarmu za dużo nie ma, a nie wiem, czy maluszek się nie obudzi i nie będzie głodny. Mam nadzieję, że za jakiś czas wystarczy dla niego i dla laktatora;-)
 
aha, Tufi też chodzi tak głośno jak kosiarka do trawy?;-) ale dźwiękiem nie mam zamiaru się przejmować. laktatora użyłam raz i już mogę go polecić:tak:
 
Dziewczyny, a powiedzcie mi bo ja nie kumata. Po co ściągacie pokarm między karmieniami? Bo ja nie ściągam i nie wiem co przegapiam :eek:
 
Kachasek- a jak sciagasz 60 ml to dzidzius sie najada? co ile dajesz taka porcje? Kurcze, moja mala strasznie duzo wcina takze mam klopoty z produkcja i dokarmiam czasami sztucznym.
 
Kachasek- a jak sciagasz 60 ml to dzidzius sie najada? co ile dajesz taka porcje? Kurcze, moja mala strasznie duzo wcina takze mam klopoty z produkcja i dokarmiam czasami sztucznym.

u nas to samo
Julka je co 2-3 godz
wcina conajmniej 90 ml
wiec jak sciagne 100 to zjada moje
jesli nie naprodukuje i sciagne 50-60 to podaje jej nan1
ale brodawki mi odpoczywaja i juz porobily sie male strupki
jest dobrze -goją sie:tak:
 
Efilo ja ściągam po to by mieć w zamrażarce zapas 2-3 porcji na wypadek wyjścia np. na zakupy albo by tatuś raz na jakiś czas nakarmił dla własnej przyjemności z butelki.
 
niestety się nie najada, to jest tylko jako dodatek do piersi:-( załapałam dzisiaj doła :sick: aż się poryczałam, mały chciał jeść a ja nie mogłam go nakarmić, bo nie było czym. Pół godziny po jedzeniu płacz i tak cały czas do 14tej. w Końcu dałam mu to, co wczoraj ściągnęłam i dzisiejsze ściągnięte całe 10ml (przez pół godz) i jakoś usnął. piersi mi chyba odpadną, a guzik w nich jest:sick: na dodatek jak go przystawiam do tej pogryzionej piersi, to aż mi się robi słabo i niedobrze:crazy::-(
 
reklama
u nas to samo
Julka je co 2-3 godz
wcina conajmniej 90 ml
wiec jak sciagne 100 to zjada moje
jesli nie naprodukuje i sciagne 50-60 to podaje jej nan1
ale brodawki mi odpoczywaja i juz porobily sie male strupki
jest dobrze -goją sie:tak:
dorotko czy to znaczy, że ściagasz i podajesz jej z butli a nie z piersi? kurcze bo ja sama nie wiem, co robić:no: bardzo chciałam karmić piersią, ale coś nam nie bardzo to wychodzi. Michał kończy dzisiaj 6 tyg a problemy mamy jak w pierwszym tygodniu:sick:
 
Do góry