reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Kochasel mysle ze moze to zalezec od tego ze piersi sa bardziej rozgrzane noca-kocyk,kolderka itd...no i tez czesto zalewalam sie mlekiem bo jak spalam to kladlam sie na bok i przygniatalam cycuchy :-D
 
reklama
Kochasek mysle ze Patrycja ma racje, jak klade sie na bok to zawsze wiecej wycieka bo dusze cycki. Mi tam zawsze z lewego kapie a z prawego nie. Nie wiem czy tam mam wiecej pokarmu czy co.
Efilo wlasnie nie znam skladu tego olejku. Jest tylko napisane na nim Sweet Oil i jest w malej buteleczce brazowej ktora dostalam w szpitalu jednak jak mi sie skonczy to podobno mam stosowac oliwe z oliwek i dziala podobnie. Oliwe z oliwek kupisz wszedzie wiec moze sprobuj co? Ja mam bolace piersi jak mala zacznie ciagnac ale od tego olejku sa naprawde ladne, sutki rozowiutki i takie "zdrowe", wcale nie sa suche. jeszcze takich ladnych brodawek i sutkow nigdy nie mialam:tak::-D
 
kachasek ja też mam tak w nocy :-)
Efilo na bolące brodawki najlepszy własny pokarm, posmarować i chwilę zostawić niczym nie przykryte. U mnie podziałało (a mały jak mi ugryzł, to krew poszła). No i trzeba dobrze pierś maleństwu podawać (tak żeby cała brodawka znalazła się za dziąsłem), a jak się nie udaje to wyciągnąć i wkładac jeszcze raz do skutku

Wiecie co sobie mój Maksiu wymyślił ostatnio: Karmię go na przemian raz z jednej raz z drugiej piersi i to mu wystarcza na jakieś 3godziny. Ale po kąpieli ma takiego głoda, że obciąga obydwie :tak: i tym sposobem mamy dłuższą przerwę i możemy pospać :-D
 
Dziewczyny mi też na początku popękały brodawki i stosowałam maść Alantan - nie trzeba zmywać przed karmieniem (to to samo co bepanthen ale dużo tańsza ok. 6zł), ale jeszcze lepiej podziałało tak jak pisze Jola - rozsmarowanie kilku kropel mleczka i pozostawienie do wyschnięcia. Mnie się już ładnie po tym pęknięcia wygoiły. Sposób z oliwą też może być niezły.

Efilo - spróbuj może na pierś ciepłego okładu przed karmieniem by rozluźnić brodawkę i wygodna pozycja mamy i dziecka jest ważna - mi najlepiej wychodzi na leżąco i małemu też jest wtedy wygodnie i po karmieniu zawsze ładnie zasypia.
 
przespaliśmy dzisiaj od 1 do 5:50:szok::-) Michał obudził się ok północy. przyssał mi się do piersi, opróżnił ją, ale jeszcze mu było mało. ponieważ tą obolałą piersią nie chciałam go karmić, dałam mu ściągnięty z niej pokarm. Mały się najadł i po jakimś czasie zasnął (choć nie bardzo mu to było w głowie) i spał do rana:tak::-D rano juz podałam mu drugą pierś. ból troszkę mniejszy, ale mimo wszystko jeszcze nie zagojona brodawka:no: no cóż, chyba potrzebujemy czasu... tylko z tą ropą nie wiem, czy nie iść do lekarza albo położnej:baffled: (dzisiaj rano już był strupek, więc może po porstu przeczekać?)
 
Ja też tak mam z tym ulewaniem. Na noc to wkładam po 2 wkładki - tę materiałową do prania Aventu i "jednorazówkę". A i tak stanik po nocy jest do prania bo już śmierdzi zsiadłym mlekiem.:-D Poza tym zauważyłam, że najwięcej mi wycieka jak gdzieś wychodzę. No koszmar po prostu - raz mi już przeciekło na bluzkę jak pojechaliśmy do sklepu i Mąż prowadził wózek, a ja szłam z założonymi rękoma aby ukryć plamy:baffled:, a wczoraj poszliśmy sobie do knajpy i po prostu w pewnym momencie poczułam że cycki mi zaraz eksplodują, a potem ulga i taki powolny wyciek... Na szczęście już się wycwaniłam i jak wychodzę to też dwie wkładki zakładam. ;-)
 
A my dzisiaj pierwszy raz poddałyśmy się z karmieniem. Na szczęście po dwóch godzinach prób przyjechał Tatus i nam pomógł. Krupcia zjadła. Była już wykończona.

Jutro wizyta w pordani laktacyjnej. Trzymajcie kciuki. Ciekawe czy baby mnie zdruzgotają. Bywają niestety nieprzyjemne. A ja po prostu szukam pomocy.
 
Efilo 3mam kciuki. u nas póki co obywa się bez poradni, ale miałam już chwile załamania przez karmienie, na szczęście jeszcze w szpitalu i pielęgniarki mogły pomóc - tyle że pomoc była doraźna, bo mały za chwilę i tak robił swoje, czyli kręcił nerwowo głową we wszystkie strony i nie chwytał piersi:sick: teraz już jest lepiej, ale jeszcze nie super (obawiam się, że jest to też wina smoczka:-()
 
reklama
Dziewczyny ja tak szybciutko na nabrzmiałą gorąca pierś te kłady z kapusty? I ściągac z niej pokarm czy nie bo juz nie wiem a mała nie chce z niej ssac. podobno jak bede sciagac to pobudzam laktacje ale ta piers boli i robi sie twarda wiec poki co odciagam ale nie wiem czy dobrze robie? W szpitalu każda pielegniarka mówoła coś innego i zgupialam.
 
Do góry